Treść książki

Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
Odautora
Radiowa„Świnka”powstałamiędzystyczniemamarcem1976roku,jakodrugiepo
„Matriarchacie”mikrosłuchowiskodlamagazynu„60minutnagodzinę”.Niecopóźniej
przetworzyłemnamikropowieść.Jużpowprowadzeniustanuwojennegomłody(wówczas)
reżyserKrzysztofMagowskizaproponowałjejsfilmowanie.Zabrałomutoparęlatitrochę
złudzeń.
„Świnka”wzamyślemiałabyćhistoriączystorozrywkową.Zrezygnowałemnawetz
delikatnejaluzyjności,któraistniaław„Matriarchacie”,to,copozostałotonajwyżejozdobniki.
„Ześwinieniedocenta”niejestżadnąmetaforą.Chociaż...
Wspominająctamteczasy,przypominamsobie,żepomiodowychlatachwczesnego
Gierkawkrajuzaczęłanarastaćniedobraatmosfera.Pojawiłysięprotestyzwiązanez
poprawkamidokonstytucji,tworzyłysiępierwocinyopozycji.WRadiuteżskończyłsięradosny
okres„Sześćdziesiątki”.Nakierownikaredakcji,którymwówczasbyłem,poczęłymnożyćsię
naciskinausuwaniezprogramutreściiosóbnieprawomyślnych.Właśniewczasiepisania
„Świnki”poddawanybyłemwielkiejpresji,celemeliminacjizRadiagrupykolegówpopiórzez
„IlustrowanegoMagazynuAutorów”:Markuszewskiego,Kofty,Stanisławskiego,Kreczmara,
Janczarskiego.Niemogłemzaakceptowaćtychmetod,toteżzostałemzmuszonydorezygnacji
zestanowiskakierownikaRedakcjiRozrywkowejIIIProgramuPolskiegoRadia.
Jednakjeślijakiekolwiekechotychnapięćznajdziesięwksiążce,tosłowohonoru
możebyćdziełemwyłączniepodświadomości.Fabułę„Świnki”tworzyłempodobniejak
dziewiętnastowieczniautorzypowieściodcinkowych,ztygodnianatydzień,mającmglisty
pomysłnazakończenie.Każdyodcinekmusiałmiećzaskakującąpuentęihaczyk,umożliwiający
nastąpienieUlubionegoDalszegoCiągu.
Pytanomnieczęsto,skądwziąłsiępomysł?Trudnopowiedzieć,możezówczesnej
fascynacjieksperymentamitransplantacyjnymidoktoraBarnarda,zprzypadkowoobejrzanej
fotografiiwpodręcznikuhodowcównierogacizny,naktórejinseminatorsiedziałokrakiemna
maciorzesenspodpisubyłmniejwięcejtaki:„pozycjasztucznegoinseminatoraniema
znaczenia,aleświnizawszejestprzyjemniej”.Byćmożeinspiracjidostarczyłateżscenapsa
zeznającegowsądzie,zapamiętanazprzygódDoktoraDoolittle,którymifascynowałemsięw
dzieciństwie.
Kiedypolatachczytałemtekst,bawiłamnieinnarzeczkompletnanieznajomośćrealiów
amerykańskichczywogólezachodnich.Dopieroponapisaniu„Świnki”zacząłemwychylać
nosapozademoludy,adoAmerykiporazpierwszydotarłemw1988roku.Skądmiałem
wiedzieć,żetytułdocentwogóletamnieistnieje.Unaszresztąteżzniknąłbodajżew1990
roku.Ztym,żeci,którzygojużmieli,zachowaliprawojegoużywania.Napodstawietego
precedensumójdocentHoldingpozostaniedocentem.
Asocjalistycznerealiatuczarni?Tojużbyłświadomyzamysł.Wlatachcenzurypośmiać
sięznaszychhasełizaklęćmożnabyłojedynieumieszczającjewinnejrzeczywistości,na
przykładkapitalistycznej.Toteżw„Śwince”AD2002czytelnikznajdzieniewielezmianw
stosunkudopierwodrukuz1982.Conajwyżejpoprawiłemstylistykę.Bardziejdogłębnych
przeszczepówponiechałem.Choćskalpelswędział.
2