Treść książki

Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
Rozdział2
ROZSTANIE,
czyliwtrójkęnaŁukowskiej
HistoriarodzinnaWojciechaSzczęsnegoniejestprosta.Mawiele
początków,alosnieoszczędzałwtejrodzinienikogo.Dlategozanim
przejdziemydopierwszychlatżycianaszegobohatera,muszę
powiedziećWamjeszczeoczymś.OtóżkiedyWojtekmiał3miesiące,
aJanekkończyłzachwilę3latka,panMaciejwyprowadziłsięzdomu
iodszedłodrodziny.
Pewniewszyscysiędziwicie,jakmożnaopuścić3-letniegosynka
ikilkumiesięcznemaleństwo,zostawićśliczną,miłążonęisobiepójść.
Niestety,jeszczenierazsięprzekonacie,żewświeciedorosłychdzieje
sięwieleniezrozumiałychspraw,któ-
rychnawetonisaminiepotrafiąsobiewytłumaczyć.
Bowżyciuzregułyjesttak:dwojeludzispotykasię,zakochujesię
wsobie,zaczynachodzićnarandkiichcebyćzesobąprzezcałyczas.
Potemjestślub,rodząsiędzieciiżycietoczysiędalej.Niektórzy
kochająsięjakdotąd,ciesząsięzewspólnychobiadów,porannego
pośpiechuczywakacjinadmorzem.Inni(ajestichnaprawdę
niemało),przytłoczenicodziennąrutyną,zaczynająsięodsiebie
oddalać.Stająsięsobieobcy.Częstoteżzakochująsięwkimśinnym
iodchodzą.Takwłaśniestałosięwprzypadkutatynaszegobohatera.
PoodejściumężapaniAlicjazostałazsynamiwmieszkaniu
naŁukowskiej.Mimotrudnejsytuacji,trzymałasiędzielnie.
Wychowywałachłopców,spędzałaznimiczas,rozmawiała,woziła
nadodatkowezajęcia.Wielkimoparciembyłydlaniejobiebabcie
KrystynaGracka-BraneckaiJaninaSzczęsna-Ignaczakwraz
zeswoimmężemMarkiem,ojczymempanaMacieja.Bezichpomocy
młodamamaniedałabysobierady,ponieważmusiałabardzodużo
pracować.Tonaniejprzedewszystkimspoczywałoterazutrzymanie
siebieisynów.Alicjapracowała,jaktosięmówi,nadwóchetatach
wciągudniaiwieczorami.Ażeitoniewystarczało,podejmowała
siędodatkowoopiekinadzwierzętami,coakuratcieszyłochłopców.