Treść książki

Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
ZvonimirBoban
PisanieoSzewieprzychodzimizłatwością,wystarczytylko,
żebyslavenskaduša(słowiańskadusza)ujawniłasiętuwcałejswej
okazałości.Myślęomoimkoledzezdrużyny,myślęomoimbracie,
myślęonazwisku,którenosi.AdlaUkrainytonazwiskomawielkie
znaczenie.TarasSzewczenkobyłpoetąpoetówiojcemojcówtej
wspaniałejziemi,którawydałanaświatnaszegomistrza
rossonero.Międzypoetąapiłkarzemistniejewyraźnepodobieństwo,
łatwodostrzeczwiązekmiędzyichdokonaniamiobydwajbyli
bowiempionierami,obydwajwyprzedzaliswójczas.Działaliwsposób
ekstremalniepragmatyczny,jednocześniezaśpełenabsolutnejpasji,
zsercemiwoparciuowartości.Zazwyczajtrudnoorównowagę
międzypragmatyzmemapasją,leczgraSzewyitekstyTarasa
przyniosłychwałęichpięknejziemipełnejzłocistegozboża.
WmoimZagrzebiujestmałypomnikpoświęconypoecie,awmoim
sercujestpomnikAndrija.
PorazpierwszyzobaczyłemgowłaśniewZagrzebiupodczasmeczu
ChorwacjaUkraina,wbarażuoawansnamundialw1998roku.
Wszedłnaostatnie20minutisprawiłnamtrochękłopotów
naprawejstronie,alewygraliśmy2:0.Wrewanżurozszarpałnas
nastrzępy,strzelającdwagolewciągu20minut,alenacałeszczęście
niebyłowtedyjeszczeVAR-uidrugietrafieniezostałoniesłusznie
anulowane.Awansowaliśmyiostateczniezdobyliśmybrązowymedal
wpierwszychmistrzostwachświatazudziałemmojegomałegokraju.
Tamtenwieczórutkwiłmijednakmocnowpamięci,ponieważ
zobaczyłemniezwykłegozawodnika,którywyróżniałsięnatleinnych.
Byłniedozatrzymania,zawszezpiłkąprzynodze.Miał
niesamowiteprzyspieszenie,skutecznydrybling,łatwośćzdobywania
bramek,któranieopuściłagoprzezcałeżycie.Podwzględem
fizycznymwydawałsiębestią,posiadałcelnośćsnajpera,agra
przychodziłamuzłatwością,jakprzystałonaprawdziwytalent
wychowującysięnapolnejdrodze.Potamtymmeczuwszatnidużo
onimmówiliśmy,anasztrenerpowiedział:„MieliBłochina,teraz
mająjego…”.
Apotemprzyszedłdonas,donaszegokochanegoMilanu.Stałem