Treść książki

Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
naprezentydlawszystkich.Rodziny,przyjaciół,dzieciaków.
Zachowywałaczujnośćprzezcałyrok.Podczasrozmowyczęstopadały
deklaracje:„och,jakbymchciała”,albo:„uwielbiam”,lub:„przydałoby
misię”.Ameliastarałasięzapamiętać,cokogomożeuszczęśliwić,
potemzapisywałapomysłyizwyklejejprezentyokazywałysię
trafione,cobardzocieszyło.Bardziejniżpodarki,któresama
dostawała.Niechodziłooto,żebyprezentybyłykosztowne.Sztuką
byłowybraćjednąrzecz,naktórejobdarowanemunaprawdę
zależało,nawetjeśliwcześniejniedokońcasobietouświadamiał.
Kiedywyłączyłapiekarnikiwyjęłaostatniepartiewypieków,
zdjęłaczerwonyfartuchwgwiazdkiiprzeszładołazienki.Każdy
mięsieńwypominałjejbólem,żewłaśnieskończyłsiębardzo
pracowity,aleiowocnydzień.
Gotowadosnu,wykąpana,nakremowanainabalsamowana,
sięgnęłapokomórkę.Chciałasprawdzić,czynazajutrznieobudzijej
budzik.Zwyklebrałaurlopnaczasprzygotowańdoświąt,pozatym
następnegodniabyłasobota.Zaskoczonazobaczyłakilka
nieodebranychpołączeń.Poprawiłapasekodszlafrokaiusiadła
nałóżku.TojejkuzynDawidbezskuteczniepróbowałsięznią
skontaktować.Pochłoniętabezresztygotowaniemipieczeniem,nie
słyszałatelefonuzostawionegowpokoju.Niepewniesprawdziła,która
jestgodzina.Zawahałasię.Byłodośćpóźno,alezobawąpomyślała,
żecośmogłosięstać.
Zdecydowałasięwysłaćwiadomość:
Śpisz?Jeślinie,zadzwoń.
Niezdążyłaodłożyćtelefonu,gdytensięrozdzwonił.
Cześć,błagam,tylkoniemów,żecośsięstało.Uff,todobrze.
Serceminachwilęstanęło.Nie,nie,umniewszystkowporządku.
Byłamwkuchni,grałoradio,akomórkależaławsypialni.Nicnie
słyszałam.Nieeee,niezaglądałamdzisiajdoskrzynkipocztowej.
Kurczę,jużjestemwpiżamie.Żeco?!No,alezdradźcoś,cokolwiek.