Treść książki

Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
pielęgniarkę,ZofięMalicką,orazskontaktowałasięzlekarzem.Ten
telefoniczniezleciłpodaniehydrokortyzonu,teofilinyiterapiętlenową.
Poprosiłponadto,bygoinformować,aKrysiakzapewniła,żetak
zrobi.Kolejnyrazzadzwoniłajużzprośbąoprzyjazdistwierdzenie
zgonu.
TowszystkoznajdowałosięwleżącymprzedKingąraporcie.
Wedługniegodziałaniapersoneluprzebiegłyzgodniezprocedurami
istandardowympostępowaniemwtakichprzypadkach.Jednakto,
cointeresowałoterazWilk,aczegoraportoczywiścienieuwzględniał,
todrobiazgi.CzyktośchwyciłGórskiegozarękę?Czyścierając
mupotzczoła,powiedział,żebysięniebał?Czygdykonający
otworzyłoczy,zobaczyłpocieszającyuśmiech?Czasemtaksię
zdarzało,aczasemnie.Rzeczy,kwestie,którychniedałosię
przewidzieć,którychniemożnabyłotakpoprostuwymagać,
oczekiwać,wpisaćwlistęobowiązków.
WjakimśstopniuKingaWilkcieszyłasię,żeniemiaławtedy
dyżuru,boniewiedziała,jakbytoprzyjęła.Zjednejstronytakie
miejscajaktoodbierałykostuszeelementzaskoczenia,apacjentom
współczuciezestronypersonelu.Boprzecieżwłaściwiekażda
zpomarszczonychtwarzypacjentówwyrażałatosamo
przeświadczenie,żewszyscyonitutajnaostatniejprostej.Aci
zmocnozaawansowanąprzewlekłąobturacyjnąchorobąpłuc,jak
Górski,gdybytylkowyciągnęlirękę,moglibyjużnawetmusnąć
wstęgęnamecie.
ZdrugiejstronyKingaWilknigdywcześniejnieżegnała
przyjaciela.Właściwietoniemiałaichwżyciuzbytwielu.
PrzyjaźńzFerdynandemzaskoczyłają.Jakiekolwiekpozazawodowe
relacjepersoneluzpacjentamizdarzałysięnadwyrazrzadko,aisam
Górskiniczymspecjalnymsięniewyróżniał.Byłniekłopotliwym
starszympanem,któregojedyneprzewinieniawobecregulaminu
sprowadzałysiędotego,żekiedyjeszczestarczałomusił,
bywychodzićnazewnątrz,czasempopalałzakrzakiemskradzione
papierosy.Dużoczytał,adosnuniekiedywłączałsobieksiążki
wformacieaudio.Częstoteżpisał,aleniechciałpowiedzieć,