Treść książki

Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
Tochybaraczejnieprzypadek,żeautorzyliteraturydla
najmłodszychniepotrafilisobieułożyćstosunków
zwłasnymidziećmilubwogóleunikaliposiadania
potomstwa.Niebyłatozresztąwyłączniepolska
specjalizacja,wystarczybowiemwspomniećlosysyna
AstridLindgren.
Wbrewpozorompisarzeczęstotraktowaliwłasną
twórczośćwyłączniewcharakterzewykonywanego
zawodu,doczegodorabialiideologie,podczasgdy
prywatnieprezentowalizupełnieinnepoglądy.Chwilami
możnabyłotouznaćwręczzarozdwojeniejaźnilub
przynajmniejschizofrenię,gdybyniefakt,żedzięki
uwielbieniunajmłodszychnaogółznakomicie
prosperowali.Natomiastichżycieprywatnebyłojuż
zupełnieinnąsprawąiwłaśnieotymtraktuje
taksiążka.
SławomirKoper
1
Za:J.E.Dąbrowska,
Klementyna.RzeczoKlementyniezTańskich
Hoffmanowej
,Białystok2008,s.253.
2
Za:
ibidem
,s.259.