Treść książki

Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
Takaśtywoczumoich
21
cyrylicą,tylkoalfabetemłacińskim...Odjednegootrzymałamsymboliczną
grafikęprzedstawiającątajemnicząsceneriępełnąmechanizmówzegaro-
wych,zatytułowanąCzas.Jakżetenczassięzmienił,ukonkretnił,zapełnił
różnymisprawami,chciałobysięgozinterpretować,aleonciągleniejest
jeszczegotowy,ciąglesięperfektywizuje...Krysiajeszczekilkalattemu
myślałaonawiązaniumuzycznejwspółpracyzgrającymistudentami.
Wiem,żeiwdomubierzewręceinstrument,bynanimcośflwyśpiewać”.
ObojezmężemwiernymisłuchaczamikoncertówFilharmoniiŚląskiej
iNarodowejOrkiestrySymfonicznejPolskiegoRadiawKatowicach,która
zresztąmasiedzibętużoboknaszejuczelni.Spotykamysięnieraznakon-
certachiporankachsymfonicznych.
Otakąmuzycznąatmosferęflpodgrzewającąkontakty”naukoweimię-
dzyludzkiedbaPaniProfesorKrystyna,wprawiającwczarownebrzmienie
(zapomocąkomputera)liczniezgromadzonepłytyzmuzykąBacha,Mo-
zarta,Schuberta,Chopinaiinnych,którychjużniewspomnę.Naszpokój
nauczelnizresztąztegosłynie,żesłychaćwnimmuzykę,którapłynieipłynie...
JoannaSobczykowa