Treść książki

Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
DlaczegopanienkęzatrzymująwMisselthwaiteManor,toniemam
pojęcia.Możetonajłatwiejszysposóbopiekuństwa.Żeonsięnie
będzieopanienkętroszczył,towięcejniżpewne.Onsięnigdy
onikogonietroszczy.
Zatrzymałasię,jakgdybycośsobiewporęprzypomniała.
Onmakrzyweplecyrzekładlategojesttakizły.Jakomłody
człowiekbyłzgryźliwyimimoswejfortunynicdobregoniezaznał,
dopókisięnieożenił.
Maryzwróciłaoczynamówiącą,chociażusiłowałaudawać
obojętną.Niemyślałanigdyotym,żegarbusmógłbysięożenić
itoniecozdziwiło.PaniMedlockspostrzegłajejmimowolne
zainteresowanie,ajakoniewiastabardzogadatliwaciągnęładalej,
zwiększymzapałem.Byłtozresztąjedynysposóbskróceniasobie
nudnejpodróży.
Ona,byłotosłodkie,ślicznestworzenie,aonbyłbydlaniej
nakraniecświataposzedłpoźdźbłotrawy,gdybytegozapragnęła.
Niktnieprzypuszczał,żegopoślubi,ajednakpoślubiła.Ludzie
mówili,żezrobiłatodlapieniędzy,aletonieprawda.Nieprawda!
dodałazpełnymprzeświadczeniem.Gdyumarła…
Marymimowoliporuszyłasię.
Ach!Umarławięc!wykrzyknęłabezzastanowienia.
Przypomniałasobiepewnąfrancuskąbajkę,którąniegdyśczytała.
Bajkamówiłaobiednymgarbuskuicudnejksiężniczce,inarazzrobiło
jejsiężalpanaArchibaldaCravena.
Tak,umarłapowiedziałapaniMedlockiodtądzdziwaczał
jeszczebardziej.Niedbajużonikogo.Ludziwidziećwcaleniechce.
Przezwiększośćczasugdzieśpodróżuje,agdyjestwMisselthwaite
Manor,tozamykasięwzachodnimskrzydledomuidopuszcza
dosiebietylkoPitchera.Pitchertojużstarydziad,aleopiekowałsię
nimniegdyś,gdypanbyłjeszczedzieckiemidobrzeznajego
usposobienie.