Treść książki

Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
CzęśćpierwszażMowyZaratustry
23
Dziesięćprawdzadniaposiąśćmusisz:inaczejprawdyponocachszukaćbędziesz
iduszatwagłodnapozostanie.
Dziesięćrazynadzieńśmiaćsięmusisziweselić.Jeślitegonieuczynisz,będzie
ciwnocydokuczałżołądek,tenojciecprzygnębienia.
Niewieluwieotym:trzebajednakwszystkiecnotyposiadać,bydobrzespać.
Będęjadawałfałszyweświadectwo?Będęcudzołożył?
Będępożądałsłużebnicybliźniegomego?Wszystkotodobrysenzmącićbymogło.
Nawetgdysięposiadawszystkiecnoty,jeszczejednązdobyćtrzebakoniecz-
nie:abywszystkieswecnotywewłaściwymczasiedosnuukładać.
Abysięmiędzysobąniekłóciłytemiłekobietki!Itoociebie,nieszczęsny!
ZgodazBogiemizsąsiadem:tegowymagadobrysen.Zgodarównieżzdia-
błemsąsiada!Inaczejponocystraszyćciębędzie.
Zwierzchnościcześćiposłuszeństwo.Nawetkrętejzwierzchności!Dobrysen
tegowymaga.Icóżjanatoporadzę,żewładzachętniekrzywokroczy?
Tenzwiesięumnienajlepszympasterzem,ktoowceswojenanajzieleńsze
wyprowadzabłonia:tozgadzasięzdobrymsnem.
Wielkichhonorównieżądamaniwielkichskarbów:tozapalawątrobę.Źlesypia
sięjednakbezdobregoimieniaibezskarbudrobnego.
Małetowarzystwojestmimilszeodwielkiego.Musionojednakprzychodzić
iodchodzićwewłaściwymczasie.Tegowymagadobrysen.
Upodobałemsobieubogichduchem:onisenprzyśpieszają.Błodzytoludzie,
zwłaszczagdysięimzawszesłusznośćprzyznaje.
Takubiegadzieńcnotliwemu.Iotonocsięzbliża.Jednakwystrzegamsię
przyzywaćsen!Niewołanympragniebyćówwładcaduszcnotliwych!
Leżęwięcirozważam,cozadniaczyniłemimyślałem.Przeżuwająccierpliwie
jakkrowa,pytamsięwduchu:jakieżtobyłodziśtwedziesięćpokonań?
Jakieżbyłotwedziesięćpogodzeńsięzsobą!Twedziesięćprawd,dziesięć
uśmiechów,którymizbudowałosięsercetwe?
Gdytakotorozważam,ukołysanyczterdziestomamyślami,opadamnienagle
sen,senniewołany,cnótwładca.
Senuderzyłwpowiekimoje:opadająciężko.Sendotknąłustmoich:rozchy-
lająsięwargi.
Zaprawdę,namiękkichpodeszwachzbliżasiędomnietennajukochańszyze
złodzieiikradniemimyślimoje.Iotogłupistojęprzedwamijaktakazalnica.
Niedługojednaktakstoję:otoleżęjuż.
GdyZaratustratesłowausłyszał,zaśmiałsięwduchu,gdyżnoweświatłodla
niegowzeszło.Itakotorzekłdoswegoserca:
żBłaznemjestmędrzectenwrazzeswymiczterdziestomamyślami.Sądzęjed-
nak,naspaniuznasięznakomicie.
Szczęśliwy,ktomieszkawbliskościtakiegomędrca!Takisenodniegobije,
przezścianęgrubązarazićmoże.