Treść książki
Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
prolog
lato...
MeandMrs.Jones
MichaelBublé
Nina,wracającdohotelowegopokoju,znalazłależącąpoddrzwiami
kopertę.Rozejrzałasięipochwiliwahaniawzięłajądoręki.
Wewnątrzznajdowałasięzłożonanapółgazetazczarno-białym
zdjęciemnapierwszejstronie.Wystarczyłotylkojednospojrzenie,
bydostrzecwnimcośniepokojącego.
Fotografiaprzedstawiałaeleganckoubranąkobietęimężczyznę
wsmokinguidącychdosamochodu.Ona–skulonapodobszernąetolą,
jednocześniepodtrzymywaładółwąskiejsukienki,żebyułatwićsobie
poruszanie.On–przemykałwjejcieniu,osłaniającjąszeroko
rozpostartymramieniem.Niepatrzyliwobiektyw.Ułożenieich
sylweteksugerowałodużypośpiech.Twarześciągałoskupienie.Nie
zwracalinajmniejszejuwaginaimponującąfeerięsztucznychogni
rozjaśniającąnieboponadbudynkiem,którymielizaplecami.
Nadrugimplanierysowałysięszerokieschodyzlśniącego
wapienia.Barierkęzdobiłykwiatyiszyldpowitalnyzokazji
dorocznegoprzyjęciacharytatywnego.Zamieszczonananimdata
wskazywałanatysiącdziewięćsetsześćdziesiątydziewiątyrok.
Artykułopatrzonokrótkimnagłówkiem:
ONATAMBYŁA!
Zdjęciebyłoniewielkie,aleujętąnanimkobietędałosięrozpoznać
beznajmniejszychwątpliwości.Onanaprawdętamwtedybyła,
pomyślałaNina.Zjakiegopowodutoukryła?Czytomożliwe,
żewydarzeniasierpniowejnocytysiącdziewięćsetsześćdziesiątego