Treść książki

Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
Gdziejesttata?
Kuchennedrzwiwychodzącenaogródotwarteizastanawiam
się,czytatajeśniadanienazewnątrz.Zapowiadasiękolejnyładny
dzień.Mówią,żetonajgorętszyczerwiecwhistorii.
Jużwyszedł.
Och.Myślałam,żepojedzieznami.
Nie.Madziśrannązmianę.
TatajestmotorniczympociągównaliniimetraBakerloo.
Dolicha.Onprzynajmniejstoipomojejstronie.Itakjaksię
spodziewałam,mamaprzypuszczaatak...
Jana.Jesteśpewna,żechcesztozrobić?
Przewracamoczamiibiorędużyłyksokupomarańczowego.
Ble,totenzpulpą?Ohyda,dlaczegotyzawsze...
JanoKatarino!
Ups.Wkurzyłamją.Wzdycham.
Tatasięzgodził...
Jegozdanieniematuznaczenia.Cotyotymmyślisz?
Myślę...Ostrożniedobieramsłowa,bomamamaświetną
pamięćiwszystko,coterazpowiem,zostaniewprzyszłości
wykorzystaneprzeciwkomnie....żewartopójśćizobaczyć,
comająnamdopowiedzenia.Niesądzisz?
Mamazaciskaustaikrzywisię,jakbywsadziłasobiedobuzicałą
cytrynę.TojejNIE-SZCZĘŚLIWAmina.
Mamo?
Myślę,żejeślichceszbyćmodelką,możeszniązostaćzadwa
lata,poegzaminachkońcowych.
Onanierozumie.Zazwyczajwtakichsytuacjachgryzęsię
wjęzyk,alenietymrazem.Toniejestżadnafanaberia,jakwtedy,
gdyjakodwunastolatkapodwpływemdziwnegokaprysuchciałam
zostaćskrzypaczką.Alewpewnymsensiemamamarację.Tonie