Treść książki
Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
WSTĘP
DrogiCzytelniku,MężuswojejŻony!MożeCiętodziwić,
aleniniejszaksiążka–zajmującasiętematemplanowania
rodziny–jestprzeznaczonadlamężczyzn!Bowiem
odpowiedzialneplanowanierodzinyniejestwyłącznie
„babskąsprawą”!!
14lipca1983rokuwczesnymrankiemodstawiłem
mojąpoślubionąpółtorarokuwcześniejżonę
naporodówkęwwarszawskimszpitalu.Bardzo
pragnęliśmybyćrazem,alewtamtychczasachniebyło
todozwolone.Kiedywychodziłemzizbyprzyjęć,inny
ojciec,którytakżewłaśniepozostawiłtamrodzącążonę,
żegnającsięzemnąpowiedział:„Nototerazichbabska
sprawa!”–iszerokouśmiechniętyodszedłwswoim
kierunku.Amojesercewewnątrzkrzyczało:„Toniejest
ichbabskasprawa!Jateżpowinienembyćobecny,kiedy
naświatprzychodzinaszepierworodnedziecko!”
Planowanierodzinytoniejest
babskasprawa!
PracowałemwtedyjakonauczycielwTechnikum
Elektronicznym.Byływakacje,wolneodpracy,alejanie
byłemwstaniewrócićdodomu:siedziećwfotelu,
popijaćsok,czynawetmodlićsięzaMariolkęwdomu.
Mojesercebyłozniąiniebyłbymwstanieoddalićsię