Treść książki
Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
podróżowałemikoncertowałem,przezconieukończyłem
studiów.Zresztąmuszęsiępochwalić,żebyłembardzo
kiepskimstudentem(
śmiech
).Pamiętamwykładowcę
zfilozofii,którymnieimoichkolegówochrzciłmianem
„ławkidefenderów”.Przychodziłemrano,jarałemjointy
isiadałemwostatniejławce–tocotobyło
zastudiowanie…?Trochężałuję,żeniezrobiłem
dyplomu,alemojażonajestwykształcona,więcchociaż
onabędzieświecićprzykłademdladzieci.
Niebyłemskupionynanauce,bozależałomiprzede
wszystkim–albowyłącznie–natym,żebybyćjak
najlepszymraperem.Niechciałembyćjakiśtam,tylko
najlepszy!Amerykańscywykonawcyudowadnialimi,
żenarapiemożnazarabiaćdobrepieniądzeimożna
zniegożyć.Mielizłotełańcuchyilimuzyny,adotego
całkiemnieźlesiębawili.Żyli,coprawda,nadrugim
końcuplanety,alemimotomiałemnadzieję,żewPolsce
hip-hopteżtakkiedyśbędziewyglądał.Skłamałbym,
gdybympowiedział,żebyłemotymświęcieprzekonany,
ale–takczyinaczej–byłempoprostunamaksazajarany
wszystkim,cobyłozwiązanezmuzyką.Wielerzeczy
miałemwdupie,alenapewnonierap.Wdawnych
czasachumiejętnośćrapowaniabyłaczymś
ekskluzywnym,corobiłodużewrażenienadziewczynach.
Niemacoukrywać–dlamłodychchłopakówtodość
istotnyaspekt.
Innasprawa,żewtedyznikimsięniedogadywałem,
wwynikuczegowywiązywałysięróżnekonflikty.
Pierdoliłemświat.Definiowałemsiebiewkontrze
dowszystkiego–nietylkoraperów.Dośćpowiedzieć,
żemoimulubionymbohateremliterackimbyłBoryna
z„Chłopów”WładysławaReymonta.Czułemsiętakim
samymoutsideremjakon.
Pewniedlategomiałeśtaksilnąpotrzebę,żebysię
wyróżniać…
Chciałemwyrwaćsięzszarejrzeczywistości.Rapijego
stylbyłydlamniebardzoświatowe.Wogóleinnośćjest
fajna.WNowymJorkuzafascynowałomnie,żeobok