Treść książki

Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
minieconamyślfilmyStanleyaKubricka.Pomyślałem,
żebazującnatymobraziemożnabyłobystworzyć
okładkęmojejkolejnejpłyty.Późniejjednakokazałosię,
żeniemożemytegozrobić,alepostanowiłem,żetakczy
inaczejzostaniemyprzymalarstwie.Pojakimśczasie
wpadłamiwokorycina,którazostałazamieszczona
wwydanejw1888rokuksiążce„L’atmosphère:
météorologiepopulaire”.Limps,czylinadwornygrafik
SzpadyzorRecordsiElPolako,wziąłilustrację
nawarsztatiopracowałwtakisposób,byzawartewniej
zostałyelementymojegożycia.Efektemtegonaokładce
możnaujrzeć,jakwykraczampozaswojąbezpieczną
sferę,zaczynamdostrzegaćświaticzegośsięonim
dowiaduję.Uważamzresztą,żekażdemupowinnataka
ideaprzyświecać.Jakjużczegośsięnauczyło,warto
toporzucićizająćsięczymśinnym.Wartoiśćdalej.
Jeślichodziopozostałeobrazyużytewewkładce,
tostaraliśmysiędobraćtakiereprodukcje,którenie
jużchronionemajątkowymiprawamiautorskimi.
Prawatewygasająposiedemdziesięciulatachodśmierci
twórcydanegodzieła.
Swojądrogą,jestemzdania,żeprzekazywanie
informacjiosobieioświeciezapomocąmalarstwajest
niesamowitąumiejętnością.Samlubięrysowaćiczasem
oddajęsiętemuzajęciudlapobudzeniaumysłuirelaksu
zwłaszczaodkądnaświatprzyszłymojedzieci.One
zresztąwdużymstopniuzmieniłycałościowomoje
myślenie.Musiałemwydłużyćswójplannażycie
onastępnepokolenieidziświelerzeczyrobięzmyślą
opotomkach.Nieobchodzimnieblichtr.Kiedyśbyłodla
mnieistotne,żebymiećdrogisamochód,aobecnie
wystarczamirower.Dobreautokupiłemżonie.Gdy
czegośchcę,zadajęsobienajpierwdwapytania.
Pierwsze:„Czytegopotrzebuję?”.Drugie:„Czynaprawdę
tegopotrzebuję?”.Małocoprzechodziprzezetap
drugiegopytaniachybażeobrazy(
śmiech
).Iksiążki
kupujęjenapotęgę.Niemamgdziejużichtrzymać.
Powinienemmiećzakazwstępudoksięgarni
iantykwariatów.