Treść książki

Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
Napoczątkuzastanawialiśmysięnadprzeprowadzką
doKostaryki,ale…wPolsceteżjestfajnie,zwłaszcza
latem.Mamtubardzodużoznajomych,którychznam
oddawna,zktórymitrenujęoddawna…Pozatymjak
jestemnamiejscu,tofirmazawszelepiejdziałachoć
oczywiścieniejesttak,żejakjestemwKostaryce,tonie
pracuję.Ludzieczęstomniepytają:„Jaktamwakacje?”
ajajestempolskimprzedsiębiorcą,więcpracujęnon
stop.Jakkładęsięspać,tomyślęoróżnychsprawach
firmowych.Ludzienawetniezdająsobiesprawy,zjakim
poziomemdealowaniazfuck-upamiwiążesię
prowadzeniebranduodzieżowego.Zamawiasięcoś
upodwykonawcy,dostajesięsampla,jestOK,przychodzi
towariniejestOK!Możnawtedypowiedzieć:„Nara,nie
chcętego”alenapoprawionyproduktbędziesięczekać
wnajlepszymwypadkucztery–sześćtygodni.Aco
mipotowarzeletnim,którypowinienemmieć
napoczątkulipca,abędęmiałgowpołowiesierpnia?…
Takieprzykładymożnamnożyć.
Wmoimwiekupotrzebujęjużczasunaodpoczynek,
aletrudnomisobiewyobrazićscenariuszpodtytułem:
„Przeprowadzęsięibędętylkosurfował”bonielubięnic
nierobić.Nieuważamsięzapracoholika,niemniejnie
lubięmarnowaćczasu.Pamiętam,jakmniejwięcej
napoczątkupandemiimoibliscykoledzynanaszejgrupie
naWhatsAppiezaczęligadaćoserialach:„Widziałeśto?
Ato?…”.Pomyślałem:„Jeeezu…Kiedy
wytooglądacie?!”.Zacząłemwtedytrochęwrzucać
naluzistaramsięznajdowaćczasnato,żebydla
rozrywkicośobejrzeć.
WKostarycepracujęcodziennie,alewzupełnieinnym