Treść książki

Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
pancernych.Dowódcytychpojazdów,pewniwrażeniajakiepowinna
wywrzećnapowstańcachpotęgaogniatakiejkolumny,jechali
wychylenidopołowyzwieżswoichczołgów…Właśniewtedyżołnierze
„Żbika”otworzyliogieńzkilkukarabinówtypumauser.Karabiny
tebyływtymokresiejedynąposiadanąprzeznasbronią,któraponad
wykopemliniiśrednicowejmogłaskutecznierazićnaodległośćdzielącą
domprzyul.Chmielnej61odczołgówjadącychAlejamiJerozolimskimi.
Strzałymusiałybyćcelne,bowiemwłazyczołgówzamknięto,wieże
obróconownaszymkierunkuiotworzonoznichogieńdożelbetowego
gmachu,któregobroniliśmy.Wokółnasrozpętałosiępiekło-straszliwy
hukrozrywającychsiępociskówzdziałorazparaliżującyogieńzwielu
cekaemów.Zcekaemówstrzelanodonasnietylkozczołgówiwozów
pancernych,aletakżezeszczytuskarpytorowiskizwyższychpięter
budynkówprzyAlejachJerozolimskich.Pociskiztychwłaśniedomów,
zktórychstrzelanonawprostdookiennapodobnychpiętrachnaszego
gmachu,byłynajcelniejsze.Wewszystkichprawiepomieszczeniach
naszegodomu-drukami-leżałynagromadzonezapasymateriałów
dodruku:stosypapieru,puszkizfarbamiibutlezrozpuszczalnikami.
Byłotamwszystko,comogłostanowićźródłogroźnegopożaru.Itaki
właśniepożarna111piętrzewywołałypociskizapalające.Ogień
gwałtownierozprzestrzeniałsiępodużejhaliigroziłprzerzutemnainne
piętraizniszczeniemcałegobudynku.
Dowódcanaszegoplutonu,StaszekGromulski,szybkoisprawnie
zorganizowałakcjęgaszenia.Wodywkranachjużwtedyniebyło.
Naszczęście,napodwórkuznajdowałasiępomparęczna.Mieszkańcy
okolicznychdomówprzynieśliwiadra.Wszyscy,zwyjątkiemdyżurnych
nastanowiskachogniowych,ustawilisięwlinięipodawaliwiadra
zwodąodpompydomiejscpożarunaIIIpiętrze.Pociężkich
zmaganiachzogniempożarugaszono.
WostatniejfaziegaszeniaStaszekzostałranionywbrzuchpociskiem
zcekaemustrzelającegozoknadomuwAlejachJerozolimskich(tor
pocisku).CiężkorannyStaszekbardzocierpiał.Pociskposzarpał
mujelita.Patrolsanitarnyprzeniósłgodojednegoznaszychszpitali
-przyul.Złotej22.Operacjęwykonanonatychmiast,alenicjużnie
mogłogouratować.Zmarłwnocyz4na5sierpnia.
ŚmierćStaszkaciężkoprzeżyłacałabateria.Toon,podczas
wcześniejszejnaszejsłużbywharcerstwie,nauczyłnas,jak
wcodziennymżyciustosowaćprawaiobowiązkiwynikającezfaktu
byciaskautem,jakpostępowaćijakpomagaćludziom.To,czegonas
nauczył,staraliśmysięstosowaćwnaszymdalszymżyciu.Podczas
kolejnychdniPowstaniadzieliliśmysięzludnościącywilnąniewielką
ilościążywności,jakąmieliśmy,staraliśmysiędodawaćotuchy
ipomagaćludziomzsąsiednichdomów.Spędzalionicałednie
wpiwnicachzpowodubombardowańorazostrzałuzdział
igranatników.Wdużejiwysokiejhalinaparterzedrukami,haliktóra
jakojedynaniemiałaokienodstronytorówipozycjiniemieckich,
organizowaliśmypoprawiającenastrójidodająceotuchyogniska
harcerskie.Śpiewaliśmystarepiosenkiobozowe,konspiracyjne