Treść książki
Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
Przeskalowanie
któryjestekspertemwobudziedzinach(orazichpoddziedzi-
nach)–naukiifilozofii–przeczytałwszystko,wiewszystko
(wszystkopamiętainiczegoniezapomina),filozofięuprawia
zrzetelnościąArystotelesa,anaukę–zgeniuszemAlberta
Einsteina...możemyspokojnieuznać,żetakichludziniema.
Albojestsięnaukowcem,albofilozofem,ajeżeliktośzajmuje
sięobiemadziedzinami,tojednąznich(lubobie)uprawiady-
letancko.Tutajdochodzimydoczwartegotypufilozofującego
autora,któryużywanaukijakoornamentuimetafory,czerpie
zjejnarracji–fragmentyteorii,pojęciaiterminy–poto,aby
estetyczniewzbogacićswojąopowieść;bezpretensjidobycia
naukowcem,bezutopijnychnadzieinato,żenaukadostarczy
odpowiedzinanurtującegoproblemy(niekonieczniepytania).
Takifilozofjesteseistątotalnym,dążącymdoliterackiejepi-
faniiznikąd,niecofającymsięprzedsplataniemheterogenicz-
nychdyskursów(matematyki,filozofii,biologii,psychoanalizy,
literatury)wjedentwórlubwseriętworówróżniącychsięmię-
dzysobąstylem,barwą,nastrojem,poczuciemtrafności,ironią
imomentempędu.TakpisaliGillesDeleuzeiFélixGuattari,
niewyczerpalijednaktematu,anawetgonierozpoczęli.Pierw-
szybyłMichelEyquemdeMontaigne,dalejNietzsche,Albert
Camus,późniejdopieroDeleuze,JacquesDerridaiinni,kolejni
pisarzetejliniifilozofowania–jedynejwciążinspirującej,inte-
resującej,zajmującej,przerywanejlinii.
