Treść książki
Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
rozumwinować*chcieli,iżprzezeńwielezłegonaświatprzy-
szło,toćbylepiejrozumuniemiećniżmieć.Aletegoczłowiek
żadenniepozwoli,gdyżnadrozumniclepszegoPanBógnie
dałludzkiemunarodowi.Dobrytedyprzezsięsamrozumjest
idobresąnauki,awktórymjęzykuonesą,tamicnotybyć
muszą,aleniebezprzeciwnychcnotamrzeczy,jakosięwyższej
tknęło*.Anaostatek,gdyżcnotapierwszypoczątek,niż*się
wnałógwprawi*,stądma,żebydobreobrała,azłeporzuciła,
jakożtenobraćmamiędzydobrymazłym,ktoniewie,cozłe,
acodobreidlaczegodobrecojestabozłe?Naukitedyucząnas
tego:abowiemniejużowomężnyjest,ktoabosięrozgniewa-
wszy,abomasłoku*opiwszywpadniewwojskojakoszalony,
szukającśmierci.Alewtymczłowiekumężnośćjest,cnotana
świeciezacna,który,oniebezpieczeństwoniedbając,rozumnie
czynitodlarzeczypospolitej,codobremuczynićprzystoi.Aiż
znaukpłynąprawdziwecnoty,przetoGrekowieBarbaroszwali
wszytkieteludzi,którzynauknieznali.Iteraz,gdzienauknie
masz,tamżadnainarzeczwcenieniejest,jednopożytki*aroz-
koszy,aludziechodząjakowciemności,aniwiedząc,dlaczego
stworzenisą,aniumiejącczynićtychrzeczy,któresączynićpo-
winni.Jatedy,Polakiembędąc,życzyłbymtegonarodowiswe-
mu,żebymiędzytymiludźmi,cojeBarbaroszową,poczytannie
byłnaródpolski,idlatego,gdziemogę,podajętegoludziom,
żebypolskimjęzykiemrzeczytepisali,któresąabowgreckim,
abowłacińskimjęzyku.Aiżuszynaszelubiąpisaniapoetów,
aciniepodlejiścieniżfilozofowieoprzystojnymnaświecieżyciu
rozprawiają,wpowinnościachnaszychnasnapominająidomiło-
ścicnotywiodą,przetoonętragedyjąSeneki,którąsmypospołu
odW[aszej]M[iłości],zKamiennejdoGrodnajadąc,nawozie
czytali,posyłamW[aszej]M[iłości]popolsku,iżbyśW[asza]
M[iłość],przyrodzonyrozsądekdobrymająciwnaukachnie-
podlećwiczonybędąc,przypatrzyłsię,mogąlitymkształtem
wpolszczyznęwchodzićrzeczyjęzykiemgreckimabołacińskim
pisane,czyliinakszegosposobuwtejmierzezdałobysię
W[aszej]M[iłości]naszladować*.Tojednakrozumiem,iż
W[asza]M[iłość]jeslitragedyjejtejpolskiejniepochwalisz,
6
