Treść książki

Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
MADONNAMIKULIŃSKA
KOLEGOMZJEDENASTEJ
KOMPANII
Jakjużsamanazwawskazuje,jedenastakompaniapowstałanie
jakojednazpierwszych.Coprawda,jaktowwojskubywa,nazwanie
jestdośćścisła,albowiempierwszą,najpierwsząkompaniąbyła
trzecia.Trzeciacekaem.Kiedyśmytakrozpoczęlinaszeopowiadanie,
wszyscywiedząjużresztę.Potomnośćczytelniczajestusytuowana
iwprzestrzeni,iwczasie.Czasemjestchmurna,późna,powrześniowa
jesień1939roku;przestrzeniąwydźwigniętepodniskipułapchmur
falujące,niespokojnepagórkiBretanii.Cienkaliniatoruprzerzyna
wzgórza;naprawoodmałejstacyjki,niczymtenaszepoznańskie,
odbiegaasfaltwąskiejszosyipniesięwstronępłaskowzgórza,
naktórymszerokorozrzuconedługiejakstrzałybaraki.Isosny
podniebem,ibiałyszpital,idrewnianetancbudywzdłużdrogi,
nieoznaczonenawojskowejmapie,aleznanewgwarzeżołnierskiej
jakoPutainville:
Coëtquidan.
KiedyjechałosięzModany,zgranicywłoskiej,przeztrzydni
idwienoce,przesiadającsięwszystkiegotylkojedenaścierazy,trzeba
byłosobiewbijaćnowąnazwęwgłowę:niewchodziła!Potemmiała
wejśćnadobre.Jakżetobyło?CodziennieranoodstronyRennes
nadjeżdżałnapchanyludźmistaroświeckipociąg.Codziennierano
ludzkastrugapełzłaoddworcawGuerdobramyobozowej,
rozpływałasiępobarakach,wsiąkaławewidencyjnezeszyty
imagazynyodzieżowe.Przezpaździernikwyławianozniej