Treść książki
Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
CzłonkowierabinatuwarszawskiegowpochodziedemonstracyjnymulicamiWarszawy
Nalewkitomiastowmieście.Kiedyidziesięwjejstronęulicą
Franciszkańską,naGęsiejsłyszysięnagleinnyjęzyk.Towłaśnie
zpowodujęzykadzielnicajestdlaPolakówinnymświatem.Szyldy,
prasa–warszawiacyniesąwstanieichprzeczytać.Nalewki
sąoddzielonekulturą,niemurem.TenpostawiądopieroNiemcy.
Nalewkimająwłasnekino,Uciechę.
Brudnaizapluta,dusznasalka–piszeLolekwlatachpięćdziesiątych.–Przecudny
antykwariatpełenwzruszeńizachwytówdlanielicznychkoneserów.Stare
ChaplinyiBuckJonesy,TomTylery,EddiePolo,pierwszefilmoweNibelungi
iurzekającyTomMix.JakżegłębokopotrafiławzruszyćCorinneGriffithczy
NormaTalmadgemimoswychśmiesznie,nieprawdopodobniepodmalowanych
oczu!
Pamiętabrudnąsalęibutelkiwódkiwalającesięwkącie.Iscenę
miłosnązPoląNegri,migoczącąwdeszczunazużytejtaśmie.
Oczywiście–zapiszeMrożek–tomożedaćdomyśleniatylkotymznas,którzy
mająpewnąwiedzęotamtychczasachiokolicznościach.Międzyinnymi