Treść książki

Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
Chciałamkrzyczeć,błagać,bymójuroczyojciecdomniewrócił.
Wiedziałam,żegdzieśtam,wgłębi,znajdowałsięczłowiek,który
mnierozumiał,którydostrzegałwmejtwarzyswąukochanążonę.Tak
bardzozanimtęskniłam,żerobiłamwszystko,byniezauważać
nowychcechizachowańgodnychpogardy.Inadalbyłamcórkąmojej
matki.Dlaniejprzywoływałamuśmiechnatwarz,zdecydowana
zachowaćto,copozostałoznaszejrodziny.
Nie,mójpanie.Toniebędzieproblem.
Todobrze.Ponownieskupiłsięnaswoimposiłku.
Escalusmówiłprawdę:lukrowanecynamonowechlebkileżały
nawyciągnięcieręki.Choćbyłykuszące,zupełniestraciłamapetyt.