Treść książki
Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
razyodważyłasięsamawyrwaćdoodpowiedzi
iprzełamałachorobliwąnieśmiałośćakuratnatyle,
bywdorosłymżyciumócwydawaćkluczeobcym
ludziom,naglezapragnęłażyciawświetlereflektorów.
Dziewczyna,którarodzinęceniłanadwszystkoinne,nie
chciałatowarzyszyćukochanemuojczymowiwostatnich
tygodniachjegożycia.Mimotychwszystkichznaków,
nowych,dziwacznychaspiracjiirażącychkontrastów,
MariaCzekajnigdyniewypowiedziałasłów,októre
prawdziwaSaramodliłasięodchwili,gdyMałgorzata
Lindbergotworzyłaoczywskradzionymciele.
Kimjesteśicozrobiłaśzmojącórką...?
GdySaraobserwowała,jakMariapowoligodzisię
ztym,żejużprawdopodobnienieodzyskaswojejdawnej
córeczki,budziłysięwniejuczucia,jakichnieczułanigdy
wcześniej.Wściekłośćirozgoryczeniebuzowały
wtemperaturze,którejniewytrzymałobyżadnefizyczne
ciało.Niczymnieograniczoneemocjedałypoczątek
pragnieniuzemsty,rozsadzającemukruchąiniewinną
duszęodśrodka.
Jedynympozytywnymuczuciem,którejeszczetliłosię
wśródburzynienawiściiżalu,byłaniezachwianamiłość
iwdzięcznośćwobecRoberta.Onwciążdopytywał
ocórkę,którejtowarzyszyłprzezniemalżecałeżycie
iktórąwychowywałjakwłasną.
–RozmawiałaśzSarą...?–pytałżonęrazporaz,
rzucającjejpełnenadzieispojrzenie.
–Tak,oczywiście–kłamałaczasemMaria,siadając
nakrawędziłóżkaigłaszczącmężapokościstejdłoni.
–Kazałacięuściskać.
NadźwięktychkłamstwnaduszySarypowstawała
kolejnarysa.Najgorszewtymwszystkimbyłoto,