Treść książki

Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
coistniejenaprawdęsamo;anamsiętylkomarzyiśni
świattakim,jakimgooczywidzą.
Fizycyjońscy
„Nieprawdato,cooczywidząmówiłTaleszMiletu
okołoroku600przedChr.Zdajesięwamtylko,
żemieczjestzżelaza,nagolenicezbrązu,astatek
zdrzewa.Tojestwszystkozwody;tylkoztakiejwody,
którasięrazwydajetaka,adrugirazinna.Zniejpara,
zniejlód,zniejmetal,zniejziemiaiciało,zniej
wszystkowyszło,cojestnaświecie,iwszystkierzeczy
towłaściwiewoda,takalubinna”.Talesświadectwu
zmysłówoczywistemuprzeczył,awodęwludzi
wmawiał.Taleswodą,innyfilozofpowietrzemwszystko
nazywał,innygłosił,żeto,conaprawdęjestpoczątkiem
iistotąświata,tojakiśchaosnieoznaczonyniewiadomo
czego,tojakieś„niewiadomocoijakie”,aztegosię
dopierorobiąiztegorzeczyokreślone:takieiinne.
Wszyscycifilozofowiemówiliprzecieżpośrednioswymi
naukami:„Niewierzcieoczom,uszomirękom.One
przecieżwasłudzą.Wamsiętylkośninajawieświat
zbudowanyrzekomoztakwieluitakróżnych
materiałów;naprawdęjesttojedentylkomateriał,ale
tegooczymaniezobaczysz!”
Eleaci
Zwyczajny,interesamizajętyobywatelhelleński
wielerobił,jeżelispokojniesłuchałnauk,które
niełatwobyłoprostemuczłowiekowipojąć,skoro
przeczyłytemu,cooczywidzą,anieprzypominałytego,
cozamłoduopowiadałamatkawdomu,akapłan
wświątyniobogach,gigantachibohaterach.Ajednak
młodziludziesłuchalifilozofówinicteżdziwnego,
żewszóstymwiekuKsenofaneszKolofonu,aponim
wpiątymwiekuParmenideszEleizaczęliotwarcie
głosić,żebóstwaimityczłowieksobiesamstworzył
wczasachzamierzchłychnaobrazipodobieństwo
swoje,żecałyświatwidzialnyito,cosięnanimdzieje,
tosentylkoimarazwiewna,tosięnamwydajetylko;
śnimynajawie,dochwiliśmierci.To,coistnieje
naprawdęibędzienaprawdę,nawetkiedynasnie
będzieiżadnejpoznającejistoty;to,cosięnietylko