Treść książki

Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
anastępnieskręciłwprawodotyl-
negowyjścia.Wmomenciekiedy
nacisnąłklamkęiotworzyłdrzwi,
uderzyławniegotakpotężnafala
gorącegopowietrza,żemusiałkilka
razyzamrugaćpowiekami.Nani-
czymnieosłoniętymparkingubyło
jakwnagrzanymdogranicmożliwo-
ścipiekarniku.
Spojrzałwniebo.Pełnesłońceiani
jednej,choćbynajmniejszejchmurki
orazzerowiatru.Temperaturadzi-
siejszegodnianapewnoprzekroczy-
łatrzydzieścistopniCelsjusza.Móg-
łbysięzałożyć,żegdybyterazrozbił
jajkonamascesamochodu,usmaży-
łobysięwmig.Lipiecwtymroku
byłbardzoupalny,napalcachjednej
27