Treść książki

Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
Byćmożetoporniesobiepoczynam,wpisującówtargwduchowe
dziejemiasta.Leczczyniemapokusy,abypisaćotymhandlu,gdysię
wieokupieckichnamiętnościachSzczecina?Niechżezatemzostanie
wdziejachitenrachunekzachrzest.Rachunekfinalnyiostateczny.
BośmierćTrygława,mimopóźniejszychpróbpogodzenia
gozChrystusem(przezjakiśczaswszczecińskiejkąciniestały
wspólniekrzyżitrzygłowyposążek),zakończyłapewienrozdział,
byrozpocząćnaspny.SłowiańskipanteonSwaroga,Swarożyca,
Porwita,Jarowita,Rujewita,Świętowita(wersjaŚwiatowidtobłąd,
zachowanywnazwieksięgarniprzyaleiWyzwolenia,aleczytakiej
ulicymógłpatronowaćŚwiętowit?),budowanyówcześniezwielkim
natężeniem,bydorównaćchrześcijaństwusiłąkultuiorganizacji,
musiałrunąć.Tymprędzej,imprędzejwzrastał.
KącinęArkonynaRugiizdruzgotałniecopóźniejwojowniczy
duńskibiskupAbsalom.SzczecińskakącinaTrygława,usytuowana
nazamkowymwzgórzu,ginęłapospoliciej.Możnateżrzec:
wcywilizowanysposób.BobyłOttonrzeczywiściemisjonarzem.
Iniewątpliwiezadziwiłszczecinian,gdyprzyrozbiórceichbogatej
świątyniniezechciałniczegodlasiebie.Wziąłtylkopotrójneoblicze
Trygława,odrąbującjeodkorpusu,bywysłaćdoRzymunaznak
zwycięstwaswejmisji.
WięculicaKąciny.Tylejejwłaśnie,coipamięci.Trochęjakby
wstydliwej,zażenowanejżepogańskiprymityw,magia,gusła.
Trochęjakbydowtórutejwzgardzie,któraniemieckimhistorykom
spódcieniaswastykidyktowałatezę,słowiańskiOlimptotylko
pusteechogermańskichmitów.IżeniebyłobyTrygława,gdyby
pomorskichkapłanówniehuknąłwciemięmłotThora.
AprzecieżEboniHerbordnicotymwiedziećniechcą.
Aprzecieżwnajwiększejinajpiękniejszejzeszczecińskichkącin,
wtejwłaśniegdziemieszkał„trzygłowybałwan”,przybyłych
szczecinianogarniałynawidok„dziwnejsztukiikunsztu”zdumienie
ipodziw.Boobrazy„ludzi,ptakówizwierząt”wymalowane
naścianachzdawałysię„oddychaćiżyć”.Jeszczeżyły,nimogarnął
jepłomień.AsamTrygław,zustamiioczamizaprzesłonązezłotej
blachy,nieotworzyłoczuaniust,gdyświątynnebelkirąbano