Treść książki

Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
ikoziołekjakja.MusimypojechaćdoAten.Pojedziesz,jeżeliudamisięnamówićciotkę,
żebywysupłaładwadzieściafunciaków?
Odłożyłpędzeliśmiejącsięzuciechy,zawołał:
CzyDedaluspojedzie?Nudnyjezuskowatyjezuita.
Urwałizacząłsięstaranniegolić.
Powiedzmi,odezwałsięcichoStephen.
Co,mójukochany?
JakdługoHainesbędziemieszkałznamiwtejwieży?
Mulliganodwróciłsięprzezpraweramię,eksponującogolonypoliczek.
Boże,onnaprawdęjestkoszmarny,stwierdziłszczerze.Zakutaanglosaskapała.Jego
zdaniemniejesteśdżentelmenem.Boże,cicholerniAngole.tacynadęci,bomająforsę
igazy.BoonstudiowałwOksfordzie.Awiesz,Dedalusie,żetowłaśnietymaszmaniery
prawdziwegooksfordczyka?Hainesniepotraficięrozgryźć.Tojanadałemcinajtrafniejsze
miano:jesteśKindż,ostryjakkindżał.
Ostrożnieogoliłpodbródek.
Przezcałąnocbredziłcośojakiejśczarnejpanterze,odezwałsięStephen.Gdzie
trzymafuterałzbronią?
Żałosnypomyleniec.Spietrałeśsię?
Owszem,odparłStephenżywoiznarastającymstrachem.Natymodludziu,
wciemności,zobcymfacetem,którymajaczyistęka,żezastrzeliczarnąpanterę.
Tyratowałeśtonących,alejaniejestembohaterem.JeżeliHaineszostanie,wyprowadzęsię.
Mulliganzmarszczyłbrwi,spoglądającnapianęnaostrzubrzytwy.Zeskoczyłzeswojej
grzędyizacząłpospiesznieszperaćpokieszeniachspodni.
Zasraństwo,zawołałchrapliwieiniedelikatnie.
Podszedłdobarbety,wcisnąłdłońwkieszeńnapiersiStephenaipoprosił:
Udzielnampożyczkiwpostacitwejnosościerki,iżbymmógłwytrzećbrzytew.
Stephenzbólemsercapozwoliłmuwyciągnąćswojąbrudną,wymiętoszonąchusteczkę
donosaidemonstracyjniepodnieśćwysokozaróg.Mulliganwytarłbrzytwędoczysta,
apotem,przypatrującsięchusteczce,powiedział:
Nosościerkabarda.Nowykolormalarskidlairlandzkichpoetów:zieleńsmarkowa.
Prawieczujesięjejsmak,nonie?
PonowniewszedłnaparapetiwyjrzałnaZatokęDublińską,ajegojasnodębinoweloki
kołysałysięlekkoniczymkłosy.
Jezu,powiedziałcicho.Czymorzeniejesttakie,jakpowiadaAlgy,czyliżetonasza
kochanasiwamatka?Smarkozielonemorze.Mosznykurczącemorze.Epioinopa
ponton.Ach,ciGrecy,Dedalusie.Muszęcięwnichpodszkolić.Musiszichprzeczytać
woryginale.Thalatta!Thalatta!Morzetonaszawielka,kochanamacierz.Chodźtu,popatrz
nanią.