Treść książki

Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
nachodniku,zapłaciłemikazałemmuodjechać,idopierowtedy
krzyknąłemnanichikażdywziąłswojąpaczkę,ijedziemy.Wszystko
przeszłobezpoważnychwydarzeń,zapłaciłemimzafatygęichcę
przejśćdoghetta,aleoniniepozwalająmitego,mówią,bymposzedł
znimidoknajpy.Teżmiprzyjemność,niemaco,ledwowydostałem
sięodichrąk.Rodzicenicniemówili,bylizadowoleni,alejednaksię
bali,boztakimiopryszkamijeszczeniemieliprzyjemnościiwoleli
trzymaćsięzdaleka.
Postanowiłem,żebędęprzywoziłtowaribędęczekał,dostawcy
będąpodawalitowardospółkiojca.Czekałemwięczmoimtowarem
unich,jakżetooryginalniewyglądało,jakwjakiejśjaskini
przemytniczej.Nadanysygnałcałakarawanaruszyłazworkami
naplecach,jateżmiędzynimiszedłem.Mielirozstawionewarty
iwszystkoklapowało.Byłemzachwyconyichfachowąrobotą.Ale
tobyłzbytmarnysposóbegzystencji,gdyżwghecietrzebabyłodużo
zarobić,bymożnabyłożyćijeśćjakprzystało,ajeśliktośchciałżyć
zgotowego,tomusiałbyćmultimilionerem,atakichprawieniebyło.
Wiem,żemysiedzieliśmycałyrok,żyjączgotowego,asuma,
któranamodeszławtakkrótkimczasie,byłakolosalniewielka.
Amieliśmyprzecieżokoło400kgżywności.Dokupywaliśmyróżne
artykuły,amięsokupowaliśmytylko„koszerne”,chociaż
żetokosztowałoo2-3razywięcej.Czybyłofaktyczniekoszerne,
toBógraczywiedzieć,byłobardzotrudnodostaćtakoweigdymożna
byłojedostać,tosiękupowałoodrazu5kg,byniechodzićcodzień
inieszukać.
Kiedyśzjawiasięwujekimówi,żejestpięknekoszernemięso
dokupienia,ztakiejokazjitrzebaskorzystać,więckupiliśmy
5kgmięsa.Mamusiabyłazachwyconatym,bobyłopięknemięso.
Mamydziśztegopowodurosół,rosółjesttłusty,aojcieczachwalał,
żejeszczenigdyniejadłtakdobregorosołu,namwszystkimteżbardzo
smakowało.Matkakupiłajeszcze2kgtłuszczuztejsamejkrowy,gdy
roztopiłatłuszcz,oznajmiła,żejeszczewżyciuniewidziała,bytłuszcz
wołowybyłtakipięknyinawetnieostajałsię,zadziwiające,ósmycud
świata.Nazajutrzzjawiasiętensamwujekblady,strasznie
zdenerwowany,matkaledwiewydostałaodniego,cosięstało,sądziła,
żektośumarłlubcopodobnego.Nareszciewujekzdobyłsię
naodwagęimówigłosemgrobowym,mięsojestkońskie.Okazałosię,
żedwajwspólnicypokłócilisięiwydałasięafera,wszyscyodnieśli
imgarnki,każącoddaćsobiepieniądzeiżebyzapłaciliteżzagarnki