Treść książki

Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
1
D
ziesięciorouciekinierów.Takokreśliłaichpolicja.
Wtymrokuwnaszymmiasteczkuzaginęłodziesięcioro
nastolatków,abyłdopierolipiec.
Wyglądałamprzezoknostaregobaru.Odpryskująca,wyblakłafarba
wmagnoliowymodcieniunadawałamuniecoobskurnywygląd,ale
jedzeniebyłotusmaczne.Byłolato,jednakpogodaewidentnie
zapomniałazajrzećdokalendarza.Ciemneszarechmurykłębiłysię
naniebie,zwiastująckolejneopadydeszczu.Takbyłoprzezcały
dzień,jednamżawkazaczynałasiąpićtużpodrugiej.Deszczrazporaz
zamierałniemaltakszybko,jaksiępojawiał.Mynatomiastmiałyśmy
przedsobącałedługiewakacje,poktórychczekałnasostatnirok
szkoły.Jeżelipogodaniezechcełaskawiestanąćponaszejstronie,nie
wyglądałonato,abyszykowałasięszczególnieświetnazabawa.
Piper,patrz,jestkolejnaofiarapowiedziałaHazel,machając
domniezdrugiegokońcastołutelefonem,naktórymczytaławłaśnie
artykułzlokalnejprasy.Odgarnęłazauchoswojedługiedoramion,
ciemne,kręconewłosy.
Spójrztylko.Pokazałamiekran.
„Ucieczkajedenastegonastolatka”.
Zniknęłoichjużjedenaścioro.
Ktotymrazem?
LucieBean,szesnastolatka.Znównaszrocznik.Mieszkaopół
godzinydrogistąd.OstatniowidzianadwadnitemuprzedHuck’sCafé
zprzyjaciółmi.Podobnowyszłastamtądsama,alenigdyniedotarła
dodomu.
Mauvetonliczypięćtysięcyośmiusettrzydziestudziewięciu
mieszkańców.Togęstozaludniona,alemałamieścina,wktórejnie