Treść książki

Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
potężnąipokilkunasturazachtylnaczęśćciałaprzyszłegomistrzaświata
przedstawiaławidokzaistepożałowaniagodny.
CzytyTomuśabynapewnodobrzerobisz?zapytałagowjakiśczas
potemnieśmiałopaniJulia.PrzecieżStachumówił,żetotamten
gozaczepiłimałyWicekKociubatoprzyświadczył.ApozatymStach
matylkojedenaścielat,asynKuliskończyłjużpiętnaścieroków.
Cichobądźże,babo,boitobiesięoberwie.Jużjatamwiem,corobię
panTomasznieznosiłkwestionowaniajegostatusugłowyrodziny,ale
kiedytylkożonawyniosłasiędokuchniiemocjetrochęopadły,zawołał
synazpowrotemdosiebie.
Tomówisz,Stachu,żemłodyKulanazwałciępalantemidlatego
musiałeśmudaćłupnia?
Tak,tato.Onwogólejużoddawnasięmnieczepiał,wyzywał…
iwogóle.Myślał,żejakjestparęlatstarszy,towszystkomuwolno.
AtensynodWojtusiakówtoco,teżsięciebieczepiał?Hę?
Onpowiedziałnamnie
bumfucker
4,tato.
Acóżtotakiegoten
bumfucker
?
Bumfucker
to…tobardzobrzydko.Nawetniemogępowtórzyć.
Mówisz,żetobardzobrzydko,hę?Ionteżjestdużostarszyodciebie
co?
Maskończoneczternaścielat,ajadopierojedenaście.
Wiem,ilemaszlat,więcmnieniepouczaj.
Dobrze,tato.
Słuchaj,Stachu,tegotam…
Słucham,tato.
Masztu„kłoterkę”5iidźsobiejutrodosklepukupićcukierków.Tych
czekoladowych,wiesz,notych,cojetakbardzolubisz.
DziękujęuśmiechniętyStaszekwsunąłdokieszenimetalowy
pieniążekiodwróciwszysięnapięcie,pomaszerowałdodrugiegopokoju.
Stach!głosojcaosadziłgonamiejscu.
Tak,tato.
Ajakdalejbędzieszbiłkolegów,tocispuszczętakielanie,ojakim
cisięjeszczenieśniło.
*