Treść książki

Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
szałichrozmowę.Seljużwiedział!AMilera,taladacznica,
którastałasiępoczątkiemkońcaichprzyjaźni,wkraczając
wichżycie,jakbłędniesądził,stałaobok,popierającswe-
gonaiwnegomęża.Zakłamana,brudnasuka!Zdzira,która
mugozabrała,liczącpewnienamajątekpojegośmierci!Ita
Julien,którejprzyjaciółeczkaodciągnęłaSelarionaodnie-
go!Awreszcietenżar!Tenżarpalącyjegoduszęnawieść
otym,żeOliwierjutrowyjedzie!Szaleństwoiżądzawobec
Oliwiera,któregoobwiniałoto,żeswymistnieniemrozbijał
wperzynęjegożycie!Terazmazamiarwyjechać?!Gdyon,
Moren,nareszciewiedziałjuż,czegoodniegochce?!O,nie!
Natoniezamierzałmupozwolić.Toichwszystkichbędzie
drogokosztować!
***
Nocotuliłamrokiemulice.Niktjużniezapalałlamp.Nie
świeciłylatarnieuliczne.TylkowdomuSelarionawidaćbyło
słabyblaskświec.Julienzapomniałaoświetle,jedzeniu,pro-
blemachdawnychiprzyszłych.Stojącopartaościanę,myśla-
mizawiesiłasięgdzieśwczasie,patrzącnatonikłe,jedyne
widoczneświatłopodrugiejstronieulicy,wdomuprzyjaciela.
Ciszęprzerywałyjedynieodgłosykrzątaninynadole,gdzie
Silva,pociągającnosemwcichymszlochu,próbowałacoś
jeszczeprzygotować,sprzątnąć,odłożyć...
Gdzieśdalekosłychaćbyłokrzyk,cichypłacz.Szczuryprze-
mykałyulicą,potrącającśmieci.Wkrótceopanująpustydom.
Zjedząto,cozostało.Zamieszkająwpozostawionychłóżkach
lubprzyjdątuszabrownicy,którzyukradną,cojeszczesięda.
Spojrzałanadoskonalestądwidocznyzamekkrólewski,-
rującynadmiastem.Nocąniebyłowidać,jakwielomabarwami
40