Treść książki

Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
zwierzchnikpolskichmuzułmanów,wodezwie
wydrukowanej1wrześniawwileńskim„Słowie”apelował
domuzułmańskichmężczyzn,kobietidzieci,żeby
żarliwieprosiliBogaobłogosławieństwodlapolskiego
oręża,wkażdymożliwysposóbwspieraliwojsko
iprzyczynialisiędopokonaniawroga.
Solidarnośćmiędzywyznaniowaimiędzyreligijnanie
byławtymmomencietylkoodgórnądeklaracją,ale
przynajmniejwniektórychmiejscachprzekładałasię
nawspólnedziałania.Przełożonasióstrurszulanek
wLubczunaNowogródczyźnies.MonikaAlexandrowicz
16wrześniadzieńprzedinwazjąsowieckązostała
zaproszonadogminynazebranie.Wspominałapóźniej:
Zastałamtamzespół,któregosięniespodziewałam:byłtampop,
ubranyuroczyście,zezłotymkrzyżemnapiersiach;byłrabinzesrebrną
gwiazdąnałańcuchu;kierownikszkoły,naczelnikpoczty,wójtiinni.
Okazałosię,żezebranietomiałonaceluzorganizowaniepomocy
uchodźcom.Pierwszyzacząłmówićrabin.Pytał,czywszyscyuchodźcy
nanaszymutrzymaniu[1].
Siostryprzyjęłyusiebie70rodzinoficerskich
ewakuowanychzBiałegostokuiwieluprzerażonych,
wynędzniałychuchodźcówzWarszawy.
Gdyodpowiedziałam,żetak,żewszystkichżywimywłasnymi
produktami,rabinzaskoczyłmniepytaniem,czyzastanowiłamsięnad
tym,cobędzie,gdyproduktówzabraknie[2].
Niewielkawspólnotaszarychurszulanek,zaangażowana
wopiekęnaduciekinierami,niemiałaczasunatak
perspektywicznemyślenie.Rabinzdecydowałwięc:
Tojestwspólnenaszenieszczęście,tawojna,więcwszyscymusimy
miećswójudziałwniesieniupomocyiratunku.Pomożemysiostrom.
Postanowiliśmyzbiórkę.Jutrowysyłamypięćfurmaneknawieś
poprodukty,abykażdy,ilemoże,ofiarowałnatencel.Wszystkobędzie
dowożonedosióstr,doichdyspozycji[3].
Kapłanikatoliccybezzwłoczniezadeklarowaligotowość
doposługiwśródżołnierzy.KatolickaAgencjaPrasowa
informowała1września,żenawieśćowybuchuwojny
dobiskupapolowegoWojskaPolskiego,JózefaGawliny,