Treść książki

Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
OKSIĄŻCE
Wświadomościowejjasności[ł]
myślenieodnosisiędoczegoś,czegoniemożeująć,
alecomożemusnąć.Stamtądspływanamyślolśnienie.
KarlJaspers
To,cojednostkowe,zchwilągdyzostajepoznane,
jestjużodartezezmysłowości
iodniesionewintuicjidotego,couniwersalne.
EmmanuelLévinas
Prawdziwyproblemflozofcznytoproblemnierozwiązywalny.
Oznaczato,żemusitobyćproblemtakdalekosięgający
itakzasadniczy,żeciąglebędziepojawiałsięnanowo,
bowiemżadne»rozwiązanie«niejestwstaniedaćsobieznimrady.
HansGeorgGadamer
To,żeczłowiekumiera,jestoczywiste-umierałwcześniej,
umieradzisiaj,umrzezachwilęijeszczepotem.Każdegodnia
Ktośumiera-umieraszTy,ajapoTobie.Twojaimojaobec-
nośćwświeciemieścisięwramachtemporalnych.Pozanimijej
przeminięcie.
DlaczegopierwszyczłontytułuksiążkioddawanejdorąkCzy-
telnikabrzmi:uW-obecśmierci”?Tytułowew-obeczawieradywiz,
atakizapisniedlatego,żemiałbyprzyciągaćoko.Cozatemzna-
czytopierwszesłowoodautorskie?Przedewszystkimto,żeśmierć
jestobecnościąwżyciu,oczymwszakjużbyłamowa.Tamałakre-
skawsłowietoiznakłączeniatego,cojestprzeznasnacodzień