Treść książki

Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
3.Słońce
Zapewnejestjeszczejasno.ŚwieciSłońcegwiazdatakasama,jakte,którewidać
nocą,tyleżebliska,jedyna,którejtarczęwidzimy.Dziękitemumożemyjebadaćbar-
dziejwszechstronnie[21].Wiedzaonimułatwianampoznawaniejegoodległych
kuzynówwidocznychnocą.Otym,żeSłońcejestzwykłągwiazdą,wieszzapewneod
dawna.Przyjąłeśizapamiętałeśtęinformację.Czyjednakkiedykolwiekpotraktowałeś
jąwpełniświadomie,czypoddałeśjąswojejwyobraźni,czyjakośjąprzeżyłeś?Jeśli
nie,tozróbtoteraz.PopatrznaSłońce,jaknaodrębny,samoistnybyt,jednązgwiazd
rojnegoskupiskawniemalpustejprzestrzeni.Oczymawyobraźniobejmijteżglob,na
którymstoisz.Pomyśl,żejestonjednymzmrowiaplanetarnychglobówobiegających
innegwiazdy.Przyznaszchyba,żegdypopatrzymynaświatwłaśnietak,tosucheinfor-
macjezmieniająznaczeniecośzyskują.
4.Zmierzch
Terazuważnieprzyjrzyjsiębarwomnieba.JeśliSłońcejestjeszczewysokoponadhory-
zontem,topotwierdziszchyba,żebłękitniebajestnajciemniejszywzenicie.Imbliżej
horyzontu,tymjestjaśniejszy,atużprzynimprzechodzinieomalwbiel[I2].Jużnie-
długoobraztenzaczniesięgwałtowniezmieniać.Krótki,barwnyspektakl,októrym
myślę,widziałeśjużwielerazy,leczmimochodem,patrzyłeśnaniegoniezupełnieświa-
domie.Dziśprzyjrzyjmusięuważniej.
TużprzedzachodemSłońcapożółkniejegotarcza,atakżeotaczającejenieboiświatło
wypełniająceprzestrzeń.Największejprzemianieulegniejednakpasniebarozciągający
siętużnadhoryzontemten,któryjeszczeniedawnomiałbarwębłękitno-białą.Jego
barwapoczątkowozmienisięnażółtą,aźniejnapomarańczowo-różową.Wkie-
runkuprzeciwnymniżzachodzącesłońcepastenbędzienajszerszy(sięgającynajwyżej
ponadhoryzont)inajbardziejbarwny.ZmienisięteżbarwaniebawpobliżuSłońca:
doniedawnabiało-błękitna,jaśniejszaniżwpozostałychjegoobszarach,wkrótcestanie
siężółtawa,anastępnieżółto-pomarańczowa.Wchwili,gdytarczaSłońcazniknieCi
zoczu,poprzeciwnejstroniehoryzontuzacznąsiędziaćdziwnerzeczy.Pomarańczowo-
-różowaotoczka,przylegającadotychczasdohoryzontu,zaczniesiępodnosićpostronie
przeciwległejdoSłońcanajszybciejwkierunkudokładnieprzeciwnym.Niebopod
podnoszącymsiępastelowymotokiembędziemiałociemną,sinąbarwę,wyraźniekon-
trastującązciepłymibarwamiotoczkiijasnąjeszcze,choćszybkociemniejącą,resztą
nieba.Tensinyfragmentniebabędzieobejmowałniemalpołowęhoryzontu.Kształtem
będzieprzypominałleżącąpoziomosoczewkęlubcząstkępomarańczy,znajgrubszą
częściąprzeciwległądomiejsca,wktórymschowałosięSłońce.Zupływemminut
grubośćsinejsoczewkibędzierosła,barwyzwieńczającejjążowo-pomarańczowej
otoczkibladły,ajasnośćniebaponadniąmalała.Skutkiemtegokontrastmiędzy
barwąsoczewki,jejpastelowymzwieńczeniemiresztąniebabędziesięzmniejszał.Po
dwudziestukilkuminutachodzachoduSłońcagranicamiędzysinąsoczewkąaresztą
12
WSTRONĘNIEBA