Treść książki

Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
AndrzejTyszka.Niejakoantycypującnajnowszetendencje
whumanistyce,pisałwswojejksiążceKulturajestkultem
wartości:nzainstrumentpoznaniaspołecznegomusibadacz
humanistaprzyjąćcałegosiebie.Nietylkowięcumysł,ale
izmysły,iwszelkiewładzepostrzeżeniowe,całąpsychikę,
pełnąswąosobowość,wktórejrejestrujeiprzetwarzawszel-
kieswedoznania”.Jegozdaniemdopierotakiedoświadcze-
nia,anienstertywydrukówkomputerowychiinnejmaku-
latury”,mogązapewnićkontaktzrzeczywistościąspołeczną
[Tyszka1999:203].Skorotak,tomożenależałobywyma-
gać,bysocjolognietylkoobserwowałinasłuchiwał,coteż
dziejesięwspołeczeństwie,alerównieżwąchałjeidotykał,
nagryzałiprzeżuwał,awięcrzeczywiściekorzystałzcałej
swojejaparaturypercepcyjnejizewszystkichmożliwych
doznań.Dopierowtedyanalizysocjologicznestałybysięnie
tylkobarwniejsze,alewreszcienabrałybysmakuizapachu...