Treść książki

Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
przeszkodą,zwszelkimspotkanymwdrodzeprzedmiotem,czyniąc
zeńsobiekościeciwchłaniającgo,choćbytobyłaklamkaudrzwi,
naktórejoblepiałasięnatychmiastiwypływałaniezwyciężeniejego
czerwonaszataalbojegobladatwarz,zawszejednakoszlachetna
imelancholijna,aleniezdradzającażadnegowzruszenia
transwertebracją.
Niewątpliwiemiałydlamnieurokowelśniąceprojekcje,które
zdawałysięwyłaniaćzprzeszłościMerowingówisnułydokołamnie
takdawneodblaskihistorii.Alenieumiempowiedzieć,jaknieswojo
działałonamnietowkroczenietajemnicyipięknościwpokój,który
zdołałemwypełnićswoimjatak,niewięcejzwracałemuwagę
naniegoniżnasamegosiebie.Skoroustałoznieczulającedziałanie
nawyku,zaczynałemmyśleć,czuć:rzeczytaksmutne…Klamka,
któraróżniłasiędlamnieodwszystkichinnychklamektym,
żeotwierałasięjakgdybysama,bezkoniecznościmojegoudziału(tak
dalecenacinaniejejstałomisiębezwiedne),służyłaototerazzaciało
astralnedlaGola.Izchwilą,gdydzwoniononaobiad,spieszno
mibyłobiecdojadalni,gdziewielkawiszącalampaktóranieznała
GolaaniSinobrodego,aznałarodzicówipieczeńduszonąrzucała
swojecowieczoroweświatło;ispiesznomibyłowpaśćwramiona
mamy,którąnieszczęściaGenowefyBrabanckiejczyniłymitym
droższą,gdyzbrodnieGolakazałymitymskrupulatniejbadaćwłasne
sumienie.
Poobiedzie,niestety,trzebamibyłoniebawemopuścićmamę,
którazostawała,abyrozmawiaćzinnymiwogrodzie,jeżelibyło
ładnie,lubwsaloniku,gdziewszyscysięskupiali,oilebyłdeszcz.
Wszyscy,zwyjątkiembabki,którauważała,że„tolitośćbierze,żeby
siedziećwzamknięciunawsi”iwdnienazbytwielkiejsłotymiała
nieustannezatargizojcem,ponieważojciecwysyłałmnie,abymszedł
czytaćdopokojuzamiastzostawaćnadworze.„Toniejestsposób,aby
dzieckowyrosłosilneienergiczne,mówiłasmutno;zwłaszczaten
mały.którytakpotrzebujesiłiwoli”.Ojciecwzruszałramionami
ispoglądałnabarometr,bolubiłmeteorologię,gdymatka,starającsię
nierobićhałasu,abymunieprzeszkadzać,patrzałanańztkliwym
szacunkiem,aleniezbytusilnie,abysięniestaraćprzeniknąćtajemnicy
jegowyższości.Alecosiętyczybabki,wkażdąpogodę,nawetkiedy
lałojakzcebraikiedyFranciszkaspieszniewnosiłaszacownefotele
trzcinowezobawy,abyniezmokły,widziałosięwpustym
ismaganymulewąogrodzie,jakodgarniarozrzuconesiwekosmyki,