Treść książki
Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
Odtłumacza
KarierapisarskaProustaszładrogądośćniezwykłą.Zaczęłasię
stosunkowopóźno,przerwałająwojna,potemprzecięłająrychła
śmierć.Ale,mimożewchwilizgonunieznanebyłojeszczewcałości
jegodzieło,jużniepodobnabyłowątpić,żeodszedłartystaimyśliciel
namiaręnajwiększych;jużProustzaważyłjakmałoktóryzpisarzy
naswojejepoce.TużpośmierciProustazaczętogromadzić
—zniezawodnąpewnościąichznaczenia—dokumentytyczące
pisarzaiczłowieka,listy,wspomnienia,tradycjeustne.
Równocześniezaczęłanarastaćlegenda.Niemadziśczytelnika
—amożeinieczytelnika—Prousta,którybyniewiedziałojego
chorobie,ojegoświatowychsukcesach,ojegopóźniejszym
odosobnieniu,ojegodostatku,hojności,neurastenii,dziwactwach,
oheroizmiewreszcie,zjakimdoostatniegotchnieniapracował,
uzupełniałswojedzieło,spożytkowującjakomateriałtwórczywłasne
cierpienie,niemalwłasnąśmierć.
Paręściślejszychdatniewieleprzydadotegoobrazu.Proustprawie
niemabiografii;przynajmniejzewnętrznej.Całymieścisięwhistorii
swojejmyśli,swojegodzieła.
Urodzonywr.1871,synznanegolekarzaihigienistyprofesora
AdrianaProusta,młodyMarcelzdradzałprzedwczesnąinteligencję,
która,połączonazkobiecymwdziękiemiprzymilnością,czyniła
gooryginalnymzjawiskiem.Alebardzowcześniewystąpiłyuniego
objawyrzadkiejchoroby—swoistejastmy—któraskazała
gonacieplarnianytrybżycia.Zapachkwiatówiwogóleroślin
pomnażałatakichoroby;słońcebyłomuwrogiem;nauczyłsięcoraz
bardziejżyćwnocy,corazwięcejposługiwałsięnarkotykamidla
uśmierzeniadusznościisprowadzeniaopornegosnu.Chorobatamiała
zaciążyćnatwórczościpisarza,akcentującto,cowtejtwórczościjest
rzadkie,przeczulone,cieplarniane.Bezsennenocepogłębiłyjego
refleksje,cierpieniewyostrzyłojegozmysły.Zamłodumarzył
opodróżach;musiałsięrozstaćztymmarzeniem:pozawycieczką
doWenecjiiletnimipobytamiwCabourg(opisanewjegopowieściach
jakoBalbec)nieruszałsięzParyża.Namiętnośćpodróżyprzetworzył
naowąpodróżwczasie,jakąjestjegodzieło.
ZamłoduProust—wspomaganywtymprzezrodziców—starał