Treść książki

Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
WandawTatrach.
Cowtamtejchwili,jeślibyłwówczasprzedtelewizoremczy
przyradiu,pomyślałBogdanJankowski,taternik,instruktor
alpinizmu,pracowniknaukowyPolitechnikiWrocławskiej?Czy
zacisnąłustawpółuśmiechu,pokręciłgłowąistwierdził:coś
takiego,ajednak!„Oj,niepamiętambronisięprzedpytaniami
gdzieikiedydostałemwiadomość.Alepamiętam,
żeucieszyłemsię,pomyślałem:dzielnaWanda!”[1].Czywtej
roześmianejbrunetceotoczonejtłumemdziennikarzyzobaczyłtamtą
dziewczynęstojącąnadrodzeprzyjunaku?Rzadkowidywałosię
pannynamotorze,więcczymożnabyłosięniezatrzymać?Jeszcze
takieładnepanny?Żeco?Aaa,benzynyzabrakło,notak.Wsiadaj,
podrzucimy.
Byłrok1961.