Treść książki

Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
siedzącąnakrawężnikumatkęzkilkuletnimchłopcem.Młodykopie
piłomurniezamieszkanegodomu,onagrzebiepatykiemwpiachu.
Botopółgodzinywjednąstronępoboczemszosy.Jakośmisię
niechceodpowiada,niepodnoszącnamniewzroku.
WczasiebadańKatarzynaKajdanekwyodrębniłasłowaklucze,
jakimiposługiwalisięmieszkańcyprzedmieść,podejmującdecyzję
oprzeprowadzce.Tocisza,spokój,raj,bajka,rewelacja,marzenie,
sielanka,azyl,oaza,letnisko,ostoja,siedlisko.
Zrokunarokkluczetepasująjednakdocorazmniejszejliczby
drzwi.
Częstomówili:miałobyćwiejsko,alejestmiejsko,tylko
docentrumzadaleko,żebypojechać.
Gdyzaczynała,nawetsięniespodziewała,żenajwiększym
problemembędziekwestiazegarka.Okazałosię,żenieistniejecoś
takiego,jakdobraporanarozmoprzypłocie.
Samaniemiałabymochotyodpowiadaćnapytaniasocjologa
oósmejczydziewiątejwieczorem,atylkowtakichgodzinachbyła
szansazastaćtamkogokolwiekpozanianiąmówi.Popierwszych
niepowodzeniachpostanowiłazmienićtaktykęibadaćprzedmieścia
wweekendy.
Alewtedyteżmieszkańcyniemieliochotyrozmawiać,dość
częstosłyszałamwręcz,żebymsięodsunęłaodpłotuinie
przeszkadzała,boteraztoonimawreszcieczasdlasiebieirodziny.
Wkońcuzaczęłaszukaćprzezznajomychiznalazła.
Anibogaci,anibiedni,poprostutacy,którzychcielimieszkać
naswoimizprostejkalkulacjiimwyszło,żestaćichtylko
naprzedmieście.
GdypodwrocławskiSmolecprzeżywałbudowlanyboom,cinowi
mieszkańcywpadlinapomysł,bysięoddzielićodstarejwsi.Zwołano
nawetzebranie,byprzegłosowaćpowstanieNowegoSmolca.Małokto
nanieprzyszedł,więcpomysłupadł.Aleproblempozostał.