Treść książki

Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
Wtejchwiliotwarłysiędrzwi,wktórychukazałasiępostawna
ipięknablondynka,odużychmodrychoczach,ubranawczarną
jedwabnąsuknię.Wniosłanamzimneprzekąskiijajkanamiękko
doherbaty.Sewerynwziąłjednojajkoinadbiłjełyżeczką.
Ilerazymamcipowtarzać,żenieznoszęjajnatwardo!
krzyknąłpodniesionymgłosem,tak,żekobietazadrżała.
Ależ,drogiSewerciuszepnęłatrwożnie...
Cotoznaczy...Sewerciu?odparłtymsamymgroźnym
tonem,chwytającharapzkołka.Powinnaśsłuchać!Słuchać!
Rozumiesz?
Pięknakobietaskoczyła,jakspłoszonasarnaizniknęła
zadrzwiami.
Poczekaj,złapięjacięjeszcze!wołałzanią,grożąc
harapem.
Sewerynie,dajżepokój!wtrąciłemsię,kładącmurękę
naramieniu.Jakmożnaobchodzićsięwtensposóbztakpiękną
kobietą?
Ho,ho!Przypatrznotysięjejlepiej,mójkochanyodparł
niecospokojniej,mrugającznaczącojednymokiem.Niechbym
jatylkozacząłpieścić,wnetbymizarzuciłanaszyjęarkan;atak...
ubóstwiamniewręcz,ponieważwychowujęzharapemwręku...
Ech,idźsobie...
Idźsobiety...Kobietynależytresowaćtylkowtensposób,nie
inaczej!
Zresztą...żyjsobiejakpaszawswoimharemie,comnie
toobchodzi,tylkoniezaprzątajmigłowyswymiteoriami.
Dlaczegonie?przerwałmiżywo.Musiszbyćalbo
młotem,albokowadłem,powiedziałGoethe,mającmożenamyślinie
coinnego,jaktylkostosunekmiędzymężczyznąikobietą.Tosamo
dałacirównieżdozrozumieniaweśnietwojaWenus.Nanamiętności
mężczyznyopierasięmockobiety,którejonanigdynieomieszka
wykorzystać,jeżelitylkomężczyznaniemasięnabaczności.Musi
onbyćalbojejtyranem,alboniewolnikiem...jednozdwojga.Wybór
doniegonależy.Jeślisięjejpodda,oho!Wprzągłsięwjarzmo
iniebawempoczujechłostę.
Osobliwemaksymy...