Treść książki

Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
Długopróbowałsięzrelaksować.Zamiastodprężenia
czułniepokój.Wkońcudałzawygraną.Postanowił
rozgryźćtajemnicęwioski.Bacznieprzyglądałsię
wszystkim,którzygomijali.Widziałwichoczachstrach.
PotrząsnąłramieniemSamaela.
Przyjrzyjsięuważnietymludziom.Wichoczach
inaichtwarzachwyrzeźbionajestgłębokaobawa.
Samaellustrowałchłopów.
Niewidzędziecipowiedziałpodłuższejchwili,
potwierdzającjegospostrzeżenie.
Ciekawośćwzięłagórę.Michałprzypomniałsobie,
żezacząłpodsłuchiwaćchłopów.Słuchałszeptem
prowadzonychrozmów,kiedywieśniacysiedzący
wmarnychchałupachkrylisiępokątachiszeptali
ztrwogą.Słuchałichbojaźliwychmyśli,którepróbowali
ukryćsamiprzedsobą.
Wkońcuokazałosię,żeludziewwioscecelowo
ukrywalidzieci.Obawabyłatakwielka,żeci,którzy
mogli,odsyłalijedorodzinwinnychczęściachBretanii.
Cizaś,którzyniemielitakichmożliwości,wykopywali
wswoichdomachgłębokiedziuryitamchronilipociechy.
Ichstrachzwiązanybyłzzamkiem,górującymnad
marnąwioskąijegopanem,GillsemdeRais,który
zaszalonąodwagę,jakąwykazałsięwczasie
prowadzonychprzezFrancjęwojen,otrzymałstanowisko
konstabla.Dziękiniemuczułsięniezwyciężony.
Kiedywkońcuzapadłaciemnanoc,przenieślisię
zSamaelemnaniepilnowanyprzeznikogozamkowy
dziedziniec.Stalitamdłuższąchwilę.Wsłuchiwalisię
wpanująceodgłosy,alejedynebijąceserca,jakie