Treść książki

Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
14
T.Walas,H.Markiewicz,M.P.Markowski,R.Nycz,T.Kunz
turoznawstwa,itozarównodziełajużklasyczne,np.AnatomyofCriticism
Frye,a,jaknadalaktualne,np.pracenarratologiczneGenette,aczyTempset
recitRicoeura.Ośmielęsięteżdodać,żedawniejdziałprzekładówirecenzji
w„PamiętnikuLiterackim”wszechstronniejinformowałotym,codziejesię
wświatowejnauceoliteraturze,niżtorobidzisiejszeczasopiśmiennictwo
naukowoliterackie.
T.W
.:Myślę,żewtejsprawieuzyskaliśmywzględnykonsensus,proponuję
więc,byśmyzajęlisiętym,comożenasdzielić,zaczynającodwymienionej
wcześniejprzezprofesoraMarkiewiczakorespondencyjnejteoriiprawdy.Być
możeprzytejokazjiwyjdąnajawteproblemy,którenasinteresują:regułję-
zyka,standardówwiedzyitd.?
M.P.M.:Niesądzę.Korespondencyjnaczyklasycznateoriaprawdyma
bardzokonkretneznaczenie:odnosisiędorelacjimiędzydyskursemarze-
czywistością,natomiastniedotyczyrelacjimiędzyintencjąadyskursem,jak
sugerowałprofesorMarkiewicz.Czyliżewrócędotegoprzykładujeżeli
dekonstrukcjonistadyskutujezniedekonstrukcjonistąipowiada,żeniedekon-
strukcjonistaźlegozrozumiał,toPanProfesorzakłada,żeprzeczyonsobie,
przywołującadekwacyjnąteorięprawdy,iuważazaobowiązującąwzglę-
demtego,cosammówi.Otóżwydajemisię,żetodwieróżnerzeczy,
którychniemożnazsobąmieszać.Jeżelikorespondencyjnateoriaprawdyzo-
stałazakwestionowana,tostałosiętaktylkozjednegowzględu:niewiadomo,
jakijeststatusrzeczywistości,októrejsięorzeka.
H.M.:Alewiadomo,jakijeststatustekstu?
M.P.M.:Nie,niewiadomo.Oczywiście,żeniewiadomo.Alejeżelizrów-
namytekstzrzeczywistością,toznaczymójtekstzrzeczywistością,októrej
mójtekstorzeka,totymbardziejniemożemyużywaćkorespondencyjnejteo-
riiprawdy.Powiedziałbymtyle,żejedynykłopot,zjakimmamydoczynienia,
poleganienatym,żechodziwogóleoprawdę,leczosposóbuzasadnienia
tego,cosięmówi.Wydajemisię,żetojestbezpieczniejszyobszariżena
nimpowinniśmysięporuszać:problemlegitymizacjinaszychtwierdzeń.Ko-
respondencyjnateoriaprawdynadobrąsprawędajesięobronićwyłączniena
terenielogiki,takjaktozrobiłTarski.Itojestsprawabezdyskusyjna.Niema
tojednaknicwspólnegozadekwacją,argumentacjąetc.,etc.Wnaszejdyscy-
pliniekategoriaprawdziwościsąduprzesunęłasięwstronęjegouzasadnia-
nia.Toznaczyraczejdotyczyzasadretoryczno-argumentacyjno-logicznych,
niżobejmujestwierdzenia,żetakataksięrzeczymają.Korespondencyjna
teoriaprawdyzawszemusizałożyć,żewiemy,czymjestrzeczywistość:jak
onawygląda,jakijestjejinterpretacyjnystatusetc.,etc.Wydajesię,żejestto
niesłychanietrudnedouzyskania.