Treść książki

Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
18
E.Miodońska,M.Popiel,M.Potocka,M.Prussak,T.Walas,J.Walaszek
jakprawdziwyPolakniemaszansnazwycięstwo.Iwtymjestfenomenal-
nawartośćWyspiańskiego,żeonucieleśniaiprowokujenajwybitniejsze,ge-
nialneporażki.Pokazuje,cosiędzieje,jeśliczłowiekznajdziesięwpewnych
dramatycznychkontekstachisamjeszczetekontekstydodatkowowzbogaci
boonrobiłwszystko,żebyżyćjaknajtrudniej.Tojestjakaśnieprzytomna
perwersja.Ionztymwszystkimwalczyłnaróżnesposobyprzyużyciusztuki.
Nieznalazłwłaściwegonarzędziastądtajegoszamotanina.
WielezarzucasiędramatomWyspiańskiego.Niestety,nieudałomusię
dorwaćdoteatru.Tutajniewątpliwietkwiłjegoproblem.Bogdybydopadłte-
atru,gdybydysponowałwszystkimijegośrodkami(takżemożliwościąmani-
pulowanialudźminapełnejscenie,botentypumysłowościlubiteatrlubsek-
tę),gdybyudałomusięto,coudałosięKantorowi,możewyszłobyztegocoś
niezwykłego.Próbowałmalowaćirysowaćtozupełnieniewyszło.Okazało
się,żemagenialnąrękę,natomiastniematematu.Wjakiśsposóbwyzwoliły
gowitraże.Tamznalazłenergię,abstrakcję,znalazłmożliwośćuzasadnienia
nadmiaruekspresji.Wodniesieniudowitraży,możnabygopraktycznieob-
wołaćgeniuszemświata.Myślę,żewwitrażachWyspiańskiniemakonkuren-
cjinaświecie.Chagalleiinnitoprzynimgrzeczni,banalnichłopcy.Itojest
naprawdęstracone.PłakałnadtymKantor,mówiąc,żeniebyliśmywstanie
doprowadzićdotego,abyWyspiańskistałsięartystąeuropejskim,codopie-
roświatowym.Wyspiańskiwedługmniejestobecnierównieższcze-
gólneinteresującyjakoprzypadektwórcymiotającegosięmiędzymediami,
poszukującegowłasnegomedium.Reprezentatywnegodlasiebienieznalazł;
wkażdymbyłgenialny,alegenialnośćopłacałspektakularnymibłędami.
Uważam,żepowinniśmysięnauczyćdoceniaćwybitneporażki.Wwybitnej
porażcejestsignumegzystencji,czylito,cotropimywtychnaszychrozważa-
niachantropologicznych.ItawybitnaporażkamawWyspiańskimreprezen-
tacjęteżwybitną.
Zastrzeżenia,któreliteraturoznawcyismakoszejęzykaliterackiegomają
dodramatówWyspiańskiego,biorąsięstąd,żeonpróbowałwymusićnaję-
zykucudaieksperymentowałzjegowytrzymałością.Częstotewymuszenia
doprowadzałydotego,żejęzykpiszczałnagranicypatosu.Wpełnisięzga-
dzamztym,żeczytanieWyspiańskiegotodzisiajjedynysposób,żebywte
dramatywniknąć.Wteatrze,otoczoneobcymiegzaltacjamiiinterpretacjami,
brzmiąjaktekstnapisanyprzezkogośinnego,niepasujądoWyspiańskiego.
JedynieWajdzieudałosięwWeseluwyczućnieposkromienieWyspiańskiego
iprzetworzyćjegosztukęwjegoportret.
TeresaWalas:Toniezwykleśmiały,byniepowiedziećwyzywającypro-
jektmyśleniaoWyspiańskim.
MariaPrussak:Myślę,żetoniejesttakieproste.PremieraWeselabyła
przykłademnato,żetendziwacznyfacet,którychodziłpoKrakowie,uprawiał
różnesztukiiwszędziesięrozbijałoniemożność,nagleodniósłsukces.Bo