Treść książki

Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
32
Mieszczaninpolski,czyliapokryfycodzienności
DChwilawktórejżyjenajpełniej”19
MówimyoegzystencjalnymwymiarzelirykiŚliwki,botoczas
jestjejgłównymtematem:mijanieipowracanie,wiecznypowrót
ito,codziejesięjużpoczasie,problemznalezieniaswojejchwili,
przeżywaniajejwdanymmomencie,czekaniaiodwlekania.Cho-
ciażdoceniamanarchicznypotencjałibuntownika,którywygląda
kunamzzamłodzieżowegoslangu,narracjiomuzycepopularnej,
narkotykachinieszczęśliwejmiłości,bardziejjeszczeprzemawia
domnietoDpodwójneuczasowienie”poezjiautora:wierszjako
zapisupływającegoczasu,zdawaniazniegorelacji,zawszebędą-
cyjednaknienaczasie,wjakimśpomiędzy,któremacharakter
patowy:Dmiędzygwałtownymskurczemsercaagłębokimodde-
chem/jestjeszczechwilazastanowienia”(Portretprowincjonal-
ny,RR,s.7);DByłozbytwcześnieżebywracać,zbytpóźnożeby
zostać./Wystarczyłnajmniejszyruch,drgnięcie,/amógłbymsię
zawahać”(XII.Bezpieczneoddalanie,NdK,s.41).Tonaprowadza
nasnaważnytropprzepracowywaniawłasnejśmiertelności.Oile
wpierwszychtomachpodmiotŚliwkijestjeszczeekstatycznym
nostalgikiem,próbującympołączyćDzłotąprzeszłość”poszczegól-
nychartystycznychżywotówiswojąteraźniejszość,uciecodczasu
wpięknymit,otylewpóźniejszychważniejszeodmityzacyjnych
zabiegówjestgodzeniesięzczasemiświatem,minimalizacjażą-
dań,świadomośćklęski,któranieprowadzidospopieleniasię,
askutkujesporądoząautoironii,czasemnawetsztubackiegożartu:
Niedasięukryć,panowie,niedołężniejemyjakwyrzucone
Nabrzegfokialboradzieccykosmonauci
PozbytdługimprzebywaniunaorbitalnejstacjiMir.
Rośnienamciśnienieispadawspółczynnikempatii.Już
Dopadanaszadyszkaiścinalepkipot.(Tylkopatrzeć
Jakzacznąustępowaćnammiejscawtramwaju
(ł)Chociażniektórymznas
Wciążsięudajezachowaćpozory:jakimśdziwnymtrafem
19
Portretprowincjonalny,RC,s.7.