Treść książki

Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
nigdyniebędzieszchoćbykloszardem
trzymającymwrękuswójwózekzdobyczy
wózekprzetrwania
niematakiejmożliwościbyśznaczyłwięcej
odkogokolwieknapotkanegonaulicy
inieważneczyminiesz
potencjalnegomordercę
zgniłegokieszonkowca
samobójcęczysamego
diabłazpiekłarodem
ważnejesttocouniesiesz
iobybyłotocoświęcej
Ewakuacja
Byłtomałyczłowiekowielkichliterach,
akiedyktośdziabnąłchoćbyorzeszka
zjegoszklistej,srebrnejtacki,
podnosiłwzrok,
apóźniejsiebie
iszedłtam,gdziejegosny
byłytylkojego.
Niktnawetnieśmiałpodążaćzanim,
bonawetjeśliby
sięnamudało,
momentalniezobaczylibyśmy