Treść książki

Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
AnnaKonstanty
copierwszesłonkozaświeciło,jużmyprzyotwartymoknie
spali,kotytowcaledodomuniewracałynanoc,aterazna
piernatysiępchająpierwsze.Ciepłolubnerobimysięiwygód
szukamy,niechcesięmyślećotym,żedopiachuzimnego
pójdziemprędzejczypóźniej.Lepiejpóźniej,boczytonie
piękniebędziejeszczekilkawiosenprzeżyć?
PanBógwiosnędał,żebynamlżejbyłomówiędoMi-
łej,któranaparapecieprzysiadłaizaglądawokno,jakptaszki
naczereśniharcują.
Nawiosnęniezazimno,niezagorąco,niezamokro.
Słonkowsamrazprzygrzewa,całyświatjakbyodnowasię
rodził.Mamamówiła,żenawiosnęludziezawszemilszesą,
nawetjaksięwpoluurobią.Oj,jakmysięnierazurobili,
żebyziemiępozimieprzygotować,ziemniakównawybie-
rać…Takotejporzetomamajużmiaławdonicachnasiona
zasianeitylkowyglądała,kiedyrozsadęrobićdogruntu.
Ajakchodziła,jakdoglądała…ileśmy,Miłka,wodywy-
lalizpompypodtejejkwiatki,podtepomidory…takieone
zawszespragnionebyły,żenamsięręcedoziemiwyciągały
odnoszeniawiader.Alezato,Miłka,potemnakolacjębyły
tepomidorywśmietanie…Mamanajpierwcebulkędrobno
krajałanadesce,nasoliładobrzeizostawiała,żebyzmiękła,
domichynakrajałapomidorów,amusiałanakrajaćcałąmi-
chę,bobyłosześćgąbwdomu.Dopomidorówcebulę,
troszeczkękwasujeszczeiśmietanytakiejgęstej,żezłyżki
niechciałazejść,alecebulkaswójsokpuściła,pomidory
swój…jaktosięwszystkowymieszało…jakitobyłsmak,
Miła…jakismak.
Dzisiajlistonoszzemeryturąprzychodzimówiędo
kotów.
Ranozeszłysięwszystkienaganekwygłodniałeponocy.
Słoneczkojakmalowanenadłąkamiwstałoiichwytarganą
sierśćzłocieniamiprzetyka.KajtekzRudymporanionejak
8