Treść książki
Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
AgnieszkaFidler
„Władcatajemnegoognia”
wydanie1.,3października2014
www.goneta.net
Usłyszałgłosmałżonkiiobróciłsię.Wyglądałaprzepięknie.Jejniebieskako-
szulanocnaidealniepodkreślałakształtyciała.Położyłamudłońnaramieniu,aon
spojrzałwjejwesołeoczyiuśmiechnąłsię,poczymucałowałjąwczoło.
—Dzieńdobry,kochanie—szepnęłamudouchawtakisamsposób,jakto
przedchwilązrobiładosynka.
—Dzieńdobry—odpowiedziałjej.
—Nadczymmyślisz?—spytała,widzącjegominę.
—Nadwielomasprawami—odparł.—Aleniepowinnyzaprzątaćtwojejpięk-
nejgłówki.Niedługoruszęnapolowanie,leczmamjeszczetrochęczasu.Myślęte-
razteżnadtym,mojaukochanakrólowo,jakbędziewyglądałonastępnesześćsetlat
tegokrólestwa,nadnaszymsynkieminadtym,jakbędziewyglądałświat…—mó-
wiącto,jegogłosstałsięnaglesmutny.—…gdynaszabraknie.
—Awłaśnie—zagaiłaGinewra.—Czemuniejesteśnapolowaniu?Przecież
jestjużpóźno.
Królzawszebyłpunktualny,dlategozdziwiłoją,żeotakpóźnejporzewsobotę
widzigotutaj,wpałacu.
—Cośmniezatrzymało—odparł.—Dziśwybioręsięnapolowanietrochę
później.
—Atodlaczego?—spytałazezdziwionaminą.
Nieodpowiedziałjejodrazu.Popatrzyłtylkoznowudłużejnanamalowanyob-
razupamiętniającypokonanieLordaGoranaprzezjegoojcapodwieżąHesfus.
Zwolnazacząłopowiadać,jaktojegoojciecpięćsetlattemuzabił,araczejpozbawił
mocynajwiększegoczarnoksiężnika,LordaGorana.Lioselzostałokrzykniętykrólem,
aLordGoranzapowiedziałzemstęwpostacizabójstwakrólewskiegosyna.Dlatego
onsamprzezwielelatbyłukrywany.Ażdoczasu,gdymógłprzejąćkoronęirządze-
niewpaństwie.Dlategoiontakżemyślinadukryciemswojegopotomkadoczasu,
gdytenbędziewstanieprzejąćwładanienadkrólestwem.
—Ale…—zaczęłakrólowazmartwionymgłosem,auśmiechnadobrejąopu-
ścił.—Dlaczegomiotymniepowiedziałeś?Pozatym,LordGoranprzecieżjestza-
bity,więcdlaczegomiałbyśukrywaćnaszegosynka?Skorocałekrólestwowie,że
maszpotomka…
—Żebyśzrozumiałacałąhistorię—odparł—muszęcicośpokazać.
12