Treść książki

Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
Wstęp
TotrzeciaksiążkazcykluPodlaskieKulinaria,zamy-
kającatencykl.Wpoprzednichprzedstawiłemhi-
storiępodlaskichsmakóworazkształtowaniesięsma-
kówwregionalnejgastronomii.
Jakkuchniapodlaskaprezentujesięwspółcześnie?
Copozostałowniejzdawnychobyczajówiprzypad-
łości?Coumknęłobezpowrotnie?Acopozostałoijest
chlubąnaszejkuchniregionalnej?
Wartozastanowićsięteżco,gdzieijakPodlasianie
jadają.Dojakichrestauracjinajczęściejzaglądają,jakie
majągustakulinarneicojestichdumą,acoprzekleń-
stwem.Jakzkulinarnejperspektywywyglądadzień
powszedni,ajakświąteczny.
Współczesnakuchnia,itonietylkopodlaska,to
skomplikowanamateria,którąnadodatek„pokręciła”
globalizacjaiśrodkimasowegoprzekazu.Przeciętny
zjadaczchleba,awprzypadkuPodlasiazgrabniejbę-
dziepowiedziećśledzia,nieorientujesięcotaknapraw-
należydonaszychpotrawtradycyjnych,acozostało
zaimportowane,zamotane,bopodpisanekresowym
inicjałem,ijesttakimprzysłowiowymkwiatkiemdo
kożuchawnaszymkulinarnymkobiercu.
Niestety,wciągłympośpiechu,pogoniązasuk-
cesem,niestety,najczęściejfnansowym,zapomina-
myochybanajważniejszym,opróczfzjologicznego,
aspekcienaszegojedzenia-jegouwarunkowaniamispo-
łecznymi.Nawetnajlepszapotrawaprzyrządzonaprzez
kucharzaztrzemagwiazdkamiMichelinajesttylko
zbioremproduktów.Dopierowspólnotastołu,czyli
konsumpcja,nadajejedzeniuwłaściwysens.Sens,któ-
rynaPodlasiu,gdziejeszczeobowiązujestaropolska
gościnność,nabieraszczególnegowymiaru.
Jedzenie,pokarmytotakżeludzie,którzyjewytwa-
rzają.Zkonsumentamitworząonitakzwanyrynek
produktówspożywczych.Aniejestztymnajlepiejna
Podlasiu.Wieluproducentówwpogonizamaksyma-
lizacjązyskuoferujeproduktykiepskiejjakości,które
jedynienazwami-dziwolągamiepatująklienta.Otym
segmenciepisaćniebędę,gdyżtakjakmawiałnasz
ostatnikrólStanisławAugustPoniatowski,szkodaczasu
iatłasubyśsięwdzierałdoparnasu.Natomiastprzedsta-
więwytwórców,którzydbająnietylkooswojąmar-
kę,aleteżozdrowiekonsumentów.Będątolaureaci
KulinarnychPereł,restauratorzy,atakżewłaściciele
gospodarstw,zktórychtrafająnanaszestołyzdrowe
iekologiczneprodukty.
Powrócętakżedozapomnianychrecepturiposta-
ramsięwpisaćjewewspółczesnąrzeczywistość.Bo
kto,oprócznaszychbabć,potrafugotowaćprawdzi-
wyrosółlubzrobićpyzyvelkartacze?Chociaższybko
odrobiliśmylekcjęzMacDonaldem,czyKFC,topo
drodzedoEuropycośzgubiliśmy.Postaramsięnietyl-
koodnaleźćtenaszekulinarnezguby,aletakżeprzed-
stawićto,conatejdrodzeznaleźliśmyiwpisaliśmy
wnaszpodlaskikulinarnypejzaż.
Zszacunkudoczasów,kiedyczytałosiępoezję,
apierwszewyznaniemiłosneopatrywałosięwierszem,
swojeperegrynacjekulinarne,postanowiłemozdobić
wierszamibiałostockiejpoetkiAnnyLilpop.Toidealny
dodatek-strawaduchowa,dotejbardziejcielesnej.
Słowem,kulinarnapodróżpowspółczesnym,nie
tylkokulinarnymPodlasiu,naktórączytelnikówser-
deczniezapraszam.
AndrzejFiedoruk
3