Treść książki

Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
mąż.Iwcaleniedlatego,żewyznajęjakieśwartościchrze-
ścijańskie,boniewyznaję,jestemświatłą,nowoczesną,
alepoprostukochamgo.
Miałamtowielkieszczęście,żesięspotkaliśmywtedy,
wJarosławcu,tobyłowwakacjeposiódmejklasie;żebymój
starywiedział,żestraciłamdziewictwo,chybazlałbymnie
pasem,onmatakiepoglądyimetodyjakześredniowiecza.
Bomatcetowisiało,wogólenieinteresowałasię,corobię,
nawetniezauważyła,żenienocujęwpensjonacie,gdybym
umarła,teżbypewniezorientowałasiępotrzechdniach.
Andżela,kiedyonbierzezpółkiżel,jużjestemcała
mokra,tamwśrodku.Awiesz,jakimamwtedywyczulo-
nysłuch?Normalniesłyszęjakpianaobmywajegociało,
ipragnębyćwodą,gąbką,każdymkosmetykiem,którego
używa,jakonedaćmuswójdotykizapach,ibyćwtartą,
wchłoniętąporamijegoskóry,aterazręcznikiemchcębyć,
bosłyszę,żejużponiegosięgnął,zachwilęotworzydrzwi,
wyjdzie,apotemosiemkroków,policzyłam,tylezawszerobi
odłazienkidosypialni,akażdy,tonajbardziejwyrafinowa-
nagrawstępna,cojamówię,potemjużniepotrzebażadnej
gry,tymijegoośmiomakrokamiwkorytarzykujawchodzę,
wbiegamnaszczyt,rozumiesz,Andżela?Tojestnumber
two,możefaktyczniemamcośznimfomanki,aledlaniego
mogębyćwszystkim,nawetdziwką,zerozahamowań,tak
byłoodpierwszejnocy,tamwJarosławcu…
ZaszóstymkrokiemAdamawielki,staryzegar,któ-
ryodziedziczylipojegodziadkuiktórystałwdużympo-
koju,chociażnijakniepasowałtamdopozostałychmebli
iwystrojuwstyluIkeizakrztusiłsiękukułką.Toozna-
czało,żejestgodzinatrzeciadwadzieścia,amożenawet
czterdzieści,boitakiespóźnieniaprzytrafiałysięstarowi-
nie.Adamotworzyłdrzwisypialni,zrobiłsiódmyorazósmy
krok,poczymnachyliłsięnadJustyną.Miałakołdręzsu-
niętądobioderiotwarteoczy.
6