Treść książki

Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
Każdemumogłosięzdarzyć
Teraz
Przeddwudziestąjużnamiejscu.Parkująobokmyjni,podzakazem.
Czarne,lśniącebmwiwysłużonatoyota,audi,passat,sportowahonda
accord,srebrnynissan.
Średniawieku:dwadzieścialat.Chłopcy:bluzyzkapturem,krótkie
spodenki,czapkizdaszkiem,włosynażel.Dziewczyny:trampki,
bluzyodsłaniającepępek,szorty.Piwabezprocentów,kebaby,hot-
dogiifajkizestacji.Śmiechyiprzeciągłespojrzenia.Papierkiibutelki
lądująwkoszu,„kurwy”i„spierdalaj”latająwpowietrzu,alenie
zagłośno.Klienciipracownicystacjibenzynowejniezwracająnanich
uwagi.
Chłopakzkebabemwręceprzeżywaostatniegogrilla.
Poszliśmy,kurwa,nateafterki,itencielakpodchodzi,taka
świnia.Typpokazujenamniepalcem,mówi,żemamwpierdol.
Mówią:stary,najgorzejzekipywybrałeś.Dostałbywpizdęjakchuj
odemnie.
Chłopakznosemwkomórcerzuca:
Dwudziestegopiątegobędziejakieśupalanie.Jużdomniepiszą.
Zpiskiemoponnaparkingzajeżdżabeemka.Wysiadazniejdwóch
gościwwiekumocnolicealnym.
JaknawracaliśmyprzyKiepury,towziąłnormalniezajebał
bokiem.Alesięjaram,kurwa.Normalniebokiempolecieliśmy!
Pocowrzucaćdwatysiące,żebyzajebaćcałydyferz2.8?Poco
hajswydawać?Aleweźmutoprzetłumacz.
Opółnocywciążtambędą.DriveClubmożeoficjalnienieistnieje,
alemasięcałkiemdobrze.
Wtedy
Tojak,Iza,idziemyczyzostajemy?pytaGrzegorzznadkufla
lanegolecha.Kolegaprzyniósłdobarukoszykświeżozebranych