Treść książki

Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
grzybów.WzbudziłtymzazdrośćGrzegorzaiIzy,zapalonych
grzybiarzy.Terazrozważają,czymożejednakjutrozrananie
wyskoczyćdolasu.Bojakmamyranojechać,tojajużwięcejpiwa
niebiorępodkreślaGrzegorz.
NotochodźmydecydujeponamyśleIza.
Tadecyzjaichzabije.
Jestsobotniwieczór,kilkaminutprzedjedenastą,28października
2018roku.Zabobrzeogromneblokowiskozlatsześćdziesiątych
topierwsze,cowidząkierowcywjeżdżającydoJeleniejGóry.
Czteropasmowakrajówkadzieliosiedlenapół.Wciśniętymiędzy
osiedlowyparkingadziesięciopiętroweblokiprzycupnąłbarTorreto’s,
serceosiedla.Długidrewnianyblat,barowestołki,flipperyibilard,
naścianachrejestracjeamerykańskichwozówitelewizoryustawione
narozgrywkimeczowe.TowłaśnietutajGrzegorzpoznałIzę.
Powiedziećonich,żeprzeciwieństwasięprzyciągają,tonicnie
powiedzieć.Grzegorz:wesołygaduła,potężny,brodatybratłata.
Pćdziesięciosiedmiolateksprzedawałchemiębudowlaną.
Budowlańcyzokolicylubilisięgoporadzić:„Grzesiek,jakątechniką
byśtenbasenuszczelnił?”,„Stary,wchodząmirobociarzejutro,nie
wiem,jakzrobićelewację.Codoradzisz?”.KoledzyzTorreto’s
zwracalimuuwagę:„Grzegorz,typracążyjesz.Odpocznij”.Żona
zostawiłagopodwudziestupięciulatachmałżeństwa.Córka
wNiemczech,wnukiwidujekilkarazydoroku.Czaszabijałprzy
kuflulechaichesterfieldachzkolegamizbaru.TaktrafiłnaIzę.
Młodszaodziesięćlat.Pogodna,nieśmiała,cicha.Myszka,nie
lwica.Dorabiałaprzysprzątaniu,sprzedawałaumowynatelefon,jej
synowiejeździlipobudowachwHolandiiiAnglii.ZGrześkiem
zawszetrzymalisięzaręce.Jeździlinagrzybyalbokoncerty,
zwiedzaliokolicznezamkialboczeskiemiasta:Pragę,Liberec,
Jablonec.Weekendamisłuchalipłyt,przycinalidrzewkawogródku
Izy,rozpalaligrillaizwoływaliznajomych.
TydzieńtemuIzawniosłaswojerzeczydomieszkaniaGrzegorza
naZabobrzu.
WpiątekdoGrzegorzazadzwoniłkumpelzbaru.
Hej,corobiciewieczoremzIzą?PrzyjechałIrek,może
wpadniecienapiwo?